Komentarz do artykułu:
Górnictwo: prywatna kopalnia w Mysłowicach – temat wciąż żywy

Gratuluje wszystkim takiego myślenia, zaprowadzi nas to tam gdzie zaprowadziło to miasto o nazwie Bytom. Gwoli wyjaśnienia. Po pierwsze - nie będzie żadnych miejsc pracy dla młodych - raz że który z młodych ludzi będzie fedrował za 2000 zł, dwa - kopalnie zakłada spółka a celem spółki jest jak największy zysk - co za tym idzie minimalizowanie kosztów - czyli zatrudnianie emerytów górniczych, bo nie będzie trzeba od ich pensji odprowadzać składek, a przedsiębiorca woli zatrudniać fachowców.