Zastanawiam sie kto w przyszlosci bedzie placil podatki ,skoro wszyscy traca prace? Widac ze zadnego rzadu to nic nie interesuje , wiadomo - rzad sie wyzywi - tylko jak dlugo??
Zastanawiam sie kto w przyszlosci bedzie placil podatki ,skoro wszyscy traca prace? Widac ze zadnego rzadu to nic nie interesuje , wiadomo - rzad sie wyzywi - tylko jak dlugo??