Brzeszcze nie rozumieją, że jedynym ratunkiem dla nich jest Tauron i muszą się zgodzić na ich warunki,a nie jak to jest teraz,że rząd robi swoje roszady w radzie nadzorczej i wywala z nich osoby które się sprzeciwiają przejęciu Brzeszcz po niekorzystnych warunkach i rząd narzuca swoje, byle tylko Tauron kupił Brzeszcze Jak to możliwe,że na kopalni która przynosiła miliony zł strat, górnik zarabiał około 50-100zł mniej niż na kopalni która miała miliony zysku w jednym zakładzie jakim była KW???