Jo wiym jak to bydom wyjaśniać. "Kontrola wewnętrzno"- składająco się z kolegów tego co zastraszoł i... nic nie wykoże. Człowiek nie żyje - winnych brak. Nie wszyscy mają silno psychika a teraz jest tak ,że nawet jak sie widzi taki znyncani nad człowiekiem - to nikt nie zareaguje. Jo sie dziwia tym ,co majom dzieci... A najbardzi tym ,co widzom taki rzeczy na swoi grubie a potym tam swoi dzieci wbiskajom...Teraz se wyobrozcie co czuje taki ojciec i matka?