Oj Piotrze, Piotrze. Przecież to jest prosta sprawa. Jedynym problemem prywatnej Bogdanki są próby podbierania jej wieloletnich kontraktów przez nie-rząd dla ratowania bankruta KW. Gdyby nie ta kwestia to w ogóle nie byłoby tematu o problemach w Bogdance. Ta prywatna spółka jest tysiąc lat przed KW po trudnej restrukturyzacji, którą przeszła również kosztem ludzi w niej zatrudnionych, ale jeśli nie-rząd okradnie ją z kontraktów, to i święta Barbara nie pomoże. POmylone POmysły POpaprańców.