Komentarz do artykułu:
Górnictwo: eksperci o przyczynach wstrząsu w ruchu Śląsk

Prawda jest taka,że cały pokład był źle rozjechany. Dowierzchnia centralna jako główne wyrobisko pokładu o funkcji wentylacyjno-transpo rtowej wymagała niejednej przebudowy, bo ciągle był problem z wypiętrzaniem spągu. Pokład zamiast być eksploatowany od końca był brany na "hurra" powodując że dowierzchnia centralna jak i dowierzchnia badawcza 1 były z dwóch stron otoczone jedynie filarami ochronnymi (linie zatrzymania ścian to około 50 m.) Nic więc dziwnego że wstrząs spowodował aż takie straty.