Po pierwsze chciałbym przypomnieć, że mimo masowych wyjazdów mamy dalej dwucyfrowe bezrobocie. Czyli zasoby ludzkie są, tylko pewnie jakoś nie chcą zasuwać na śmieciówkach za pensję minimalną bez płatnych nadgodzin. A po drugie - dziwne, że ci eksperci milczą o powstających i zapowiedzianych nowych domach spokojnej starości. Najwięksi gracze na tym rynku powoli wchodzą do Polski, a tu serwuje nam się informacje całkowicie pomijające ten fakt.