Niech PiS nie straszy. Wystarczy zapodać urlopy górnicze dla całej branży, zacząć zaliczać wojsko i chorobowe do emerytury i zyski z górnictwa będą liczone w miliardy. A przy okazji parę "zdechłych" kopalń się zutylizuje...
Niech PiS nie straszy. Wystarczy zapodać urlopy górnicze dla całej branży, zacząć zaliczać wojsko i chorobowe do emerytury i zyski z górnictwa będą liczone w miliardy. A przy okazji parę "zdechłych" kopalń się zutylizuje...