WUG to ma dar do falandyzacji faktów - górnicy poparzeni przez pożar, a nie zapalenie metanu, a na "Śląsku" nie było tąpnięcia, a jedynie "wysokoenergetyc zny wstrząs w wyniku którego wyrobiska utraciły funkcjonalność" ;. Typowy urzędniczy bełkot i ukrywanie faktów.