Komentarz do artykułu:
Wyścig po indeks

Przychodzi matka do urzedu pracy i mowi - szukam pracy dla mojego synka jasia... a co on umie pyta urzednik. A jest murarzem i podstawowke skonczyl... aaaa murarz... mam .., 4 tyś. na reke za miesiac. Panie to za duzo, jaś po robocie zacznie pic, stoczy sie - mowi matka. No to moze pomocnik murarza - 3 tyś. na rękę... nie, nie dalej za duzo twierdzi matka, alkoholikiem zostanie... to ile syn ma zarabiac? A tak ze 600-700 zl na reke ... pani kochana - syn w takim razie studia musi skończyć!

5 lipca 2015 12:04:29
Wyścig po indeks