W Częstochowie problemem stają się kradzieże kabli, zwłaszcza z punktów ładowania samochodów elektrycznych. Złodzieje odcinają przewody i niszczą infrastrukturę. Straż Miejska postanowiła zareagować i wdrożyć działania, które mają ograniczyć ten proceder. Na razie jednak złodzieje nowe stacje do ładowania wręcz kochają.
Strażnicy miejscy będą teraz monitorować miejsca z infrastrukturą ładowania pojazdów elektrycznych oraz kontrolować punkty skupu złomu. Chodzi o to, aby utrudnić sprzedaż skradzionych przewodów, w takich punktach sprzedawca musi sprawdzić i udokumentować każdą przyjmowaną partię metali. Jeśli okaże się, że dokumentacja jest nieprawidłowa, mogą zostać nałożone sankcje karne na właściciela skupu.
W codziennej służbie strażnicy będą mogli wykorzystywać miejski monitoring wizyjny, który obejmuje swoim zasięgiem również miejsca ładowania aut elektrycznych. Jeśli operatorzy kamer zauważą osoby niszczące lub odcinające elementy takiej infrastruktury, o zdarzeniu zostanie powiadomiona Policja, która przejmie dalsze czynności służbowe.
Nowy zakres zadań Straży Miejskiej ma przeciwdziałać nie tylko skutkom kradzieży, ale także ograniczać okazje do ich popełniania, przede wszystkim poprzez wzmożony nadzór nad miejscami, gdzie takie przewody są szczególnie narażone na zniszczenia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.