Rydułtowy mają na swoim koncie projekt „W cieniu Szarloty – jak wydobyć potencjał miasta Rydułtowy”. Dzięki jego realizacji miasto przeszło wielowymiarową transformację, której efekty widać zarówno w przestrzeni miejskiej, jak i w codziennym życiu mieszkańców. Projekt został zrealizowany dzięki funduszom norweskim.
Z czym kojarzą się Rydułtowy. Oczywiście z hałdą, bo Szarlota na zawsze wbiła się w krajobraz miasta. Ale hałda odpadów pokopalnianych stała się też symbolem zmiany. Rydułtowy - miasto, które kiedyś kojarzyło się z przemysłem ciężkim - dziś pokazuje, jak mądrze się zmieniać. Dzięki projektowi „W cieniu Szarloty – jak wydobyć potencjał miasta Rydułtowy”, miasto nie tylko wychodzi z cienia swojej słynnej hałdy, ale zaczyna świecić własnym blaskiem.
- Projekt powstał jako odpowiedź na kluczowe wyzwania związane z transformacją energetyczną i restrukturyzacją przemysłu górniczego - mówi Marcin Połomski, burmistrz miasta Rydułtowy.
W wymiarze gospodarczym projekt skupił się na wspieraniu lokalnej przedsiębiorczości. Utworzenie Centrum Wsparcia Przedsiębiorczości Lokalnej oraz Młodzieżowego Klubu Przedsiębiorczości „Rydułtowski Gyszeft” pozwoliło mieszkańcom rozwijać własne inicjatywy biznesowe.
W sferze społecznej kluczowe było podniesienie jakości życia mieszkańców. Poprawiono bezpieczeństwo na ulicach, oznaczając 13 przejść dla pieszych dla osób słabowidzących, a także wdrożono program wsparcia dla seniorów – „Teleopieka i koperty życia”. Zorganizowano również liczne wydarzenia aktywizujące społeczność, takie jak gry terenowe czy warsztaty artystyczne.
- Znacznym zainteresowaniem cieszyły się również projekty związane z rewitalizacją terenów poprzemysłowych oraz programy partycypacyjne, które pozwoliły mieszkańcom na większy udział w procesach decyzyjnych. Dzięki temu udało się stworzyć przestrzeń do otwartego dialogu i wzmacniania tożsamości lokalnej – wspomina burmistrz Marcin Połomski.
Projekt nie udałby się bez dofinansowania otrzymanego od Norwegii, Islandii i Liechtensteinu w ramach Funduszy Norweskich i EOG. Jednym z najcenniejszych elementów „W cieniu Szarloty…” była współpraca z norweską gminą Øvre Eiker. Wymiana doświadczeń pozwoliła mieście Rydułtowy czerpać inspiracje z norweskich rozwiązań w zakresie polityki senioralnej, zarządzania przestrzenią i aktywizacji społecznej.
Współpraca w ramach projektu nie była jednostronną nauką – Norwegowie również czerpali inspirację od Rydułtów. Najlepszym podsumowaniem były słowa norweskiego koordynatora projektu, który po zwiedzaniu kopalni i poznaniu śląskiej tożsamości, powiedział, że teraz rozumie, czym jest Śląsk dla Ślązaka.
Jednym z symboli projektu stał się mural, który powstał w ramach jego realizacji.
- Głównym bohaterem muralu jest hałda Szarlota, która dosłownie i w przenośni unosząc się nad Rydułtowami, olśniewa krajobraz swym blaskiem oraz wnętrzem, czyli bogactwem minerałów. Blask zapewni nie tylko metaforyczne określenie hałdy, ale również odbicie blasku światła poprzez poszczególne elementy projektu – minerały - podkreśla Ewelina Francuz z Biura do Spraw Rozwoju Lokalnego w Urzędzie Miasta w Rydułtowach, podinspektor ds. koordynacji projektu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.