6 czerwca 1973 r. w Fabryce Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej zmontowano z oryginalnych włoskich części pierwszego Fiata 126p. Seryjna produkcja ruszyła 22 lipca. Niebawem maluchy wyjechały na polskie drogi. Pierwsze Polskie Fiaty 126p trafiły na rynek latem 1973 r. A 18 września 1975 r. oddano do użytku zakład w Tychach.
Masowo produkowany samochód miał być prezentem dla Polaków od Edwarda Gierka. Zdobycie go nie było jednak łatwe. Pierwsze maluchy kosztowały 69 tys. zł. Przekładało się to na 20 przeciętnych pensji. Cena na giełdzie była prawie dwukrotnie wyższa. Dochodziła do 110 tys. zł. Ciasny i niewygodny, zmotoryzował jednak Polskę. Bardzo szybko stał się szalenie popularny.
Czołowe miejsce w popkulturze
Jego renomę umacniały polskie filmy i seriale. W filmie "Nie ma mocnych" małym fiatem jeździł Pawlak (Wacław Kowalski), w serialu "Czterdziestolatek" inżynier Karwowski (Andrzej Kopiczyński). Małego fiata prowadzili nawet Bolek i Lolek. Samochód pojawił się w komedii Marka Koterskiego "Nic śmiesznego". Adaś Miauczyński (Cezary Pazura) musi borykać się ze swym ciągle psującym się autem.
W 1975 r. Sobiesław Zasada za kierownicą Fiata 126p wystartował w Rajdzie Monte Carlo.
W 2016 r. Tom Hanks, zamieścił na Twitterze zdjęcia z pobytu w Budapeszcie. Artysta fotografował się tam z małymi fiatami. Zdjęcia obiegły media i stały się inspiracją do akcji wymyślonej przez bielszczankę Monikę Jaskólską. W jej ramach, kupiono i odrestaurowano samochód dla hollywoodzkiej gwiazdy, po czym wysłano do Los Angeles. Akcja miała wymiar charytatywny. Pieniądze, które zostałyby po zbiórce i kupnie malucha, zamierzano przekazać Szpitalowi Pediatrycznemu w Bielsku-Białej. Ostatecznie szpital dostał całą kwotę, a fiata dla Hanksa kupił biznesmen i rajdowiec Rafał Sonik.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.