To była trudna noc dla sił zbrojnych, także polskich, bo Rosjanie zaatakowali znajdujący się około 50 km od naszej granicy Lwów. W Doniecku zaś wojska Putina idą po czarne złoto. Media donoszą o tym, jak w PiS liżą rany po decyzji PKW oraz o rosnących szansach Mateusza Morawieckiego na start w wyborach prezydenckich. Informują też, że policja przeszukuje od rana (4 kwietnia) dom Roberta Bąkiewicza w związku ze śledztwem dotyczącym organizacji Marszu Niepodległości.
Gazeta.pl informuje: - Co najmniej trzy osoby zginęły, w tym nastolatka, a 25 zostało rannych w rosyjskim ostrzale Lwowa. Relacje lokalnych mediów wskazują, że w wyniku zmasowanego ataku uszkodzony został budynek mieszkalny w pobliżu dworca oraz dwie szkoły. Lwów znajduje się zaledwie 50 km od polskiej granicy.
W nocy polskie siły zbrojne i sojusznicy wydali rozkaz startu samolotów, które monitorowały sytuację.
Onet.pl donosi, że Rosjanie idą po czarne złoto Ukrainy: - Jeśli uda nam się przygotować miasta do aktywnej walki na terenach zurbanizowanych, natarcie Rosjan zostanie zatrzymane - twierdzi ukraiński ekspert do spraw wojskowości Dmytro Sniegiriow, oceniając sytuację w regionie Pokrowska (obwód doniecki), do którego zbliżają się rosyjskie wojska. Mówi też, dlaczego celem Rosjan jest obecnie dotarcie do granic administracyjnych obwodu donieckiego. Znajdują się tam największe złoża węgla, kontrolowane przez ukraińską armię. Bez tego węgla ukraińskie przedsiębiorstwa metalurgiczne miałyby duże problemy.
Gazeta.pl pisze, że w PiS liżą rany po decyzji PKW w sprawie sprawozdania finansowego partii. Z naszych informacji wynika, że kłopoty finansowe Prawa i Sprawiedliwości mogą się okazać korzystne dla pozycji Mateusza Morawieckiego. Prezes Jarosław Kaczyński mówi o "tajnej liście" z pięcioma nazwiskami. Kłopoty finansowe PiS mogą sprawić, iż najpoważniejsza może się stać kandydatura byłego premiera Mateusza Morawieckiego.
WP.pl przypomina, że Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych: - Partia po tej decyzji jest w bardzo trudnej sytuacji. Na ten moment została pozbawiona przez PKW prawie 11 mln zł dotacji, stanowiącej jednorazowy zwrot kosztów kampanii. A to nie koniec. Jak wyliczaliśmy w money.pl, w skrajnym scenariuszu partia może stracić nawet 92 mln zł. Według nieoficjalnych informacji PiS zebrało już ok. 3,5 mln zł.
Z kolei Rzeczpospolita ostrzega: - Rząd zamierza w przyszłym roku wyemitować dla funduszy BGK obligacje za ponad 103 mld zł. Ale tych pieniędzy nie zapisał w budżecie centralnym. – To wbrew konstytucji – mówią ekonomiści.
Tvn24.pl przekazuje informację, że policja realizuje polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie, które dotyczy przeszukania w domu Roberta Bąkiewicza. Są to działania w związku z podjętym na nowo śledztwem dotyczącym Marszu Niepodległości z 2018 roku. Chodzi o artykuły 119 kk i 256 kk.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.