Politechnika Śląska w Gliwicach uruchomiła nowy kierunek studiów II stopnia – energetykę jądrową. Trzysemestrowe zajęcia już się rozpoczęły, studiuje tutaj 30 osób. – To przyszłościowy kierunek, tacy specjaliści będą wkrótce potrzebni – mówią pomysłodawcy nowej ścieżki kształcenia.
Kierunek energetyka jądrowa jest oferowany od tego roku akademickiego (2023/2024) na II stopniu studiów. Zajęcia specjalistyczne, kierunkowe prowadzone są przez kadrę dydaktyczną Wydziału Inżynierii Środowiska i Energetyki. Studia są odpowiedzią na potrzeby kształcenia kadr dla przyszłej polskiej energetyki jądrowej, jak również dla otoczenia gospodarczego – firm i instytucji związanych z tą branżą. Energetyka jądrowa wpisuje się w strategię energetyczną Polski, zakładającą budowę elektrowni jądrowych, studia zaś mają przyszłościowy, perspektywiczny charakter.
Wszystko zaczęło się od Żarnowca...
– Wiele lat temu Politechnika Śląska także kształciła osoby zainteresowane energetyką jądrową. Początkowo specjalność energetyka jądrowa, a później po zmianach organizacyjnych ścieżka dyplomowania były wtedy prowadzone na ówczesnym Wydziale Mechanicznym Energetycznym. Gdy zrezygnowano z budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Żarnowcu, zainteresowanie tą specjalnością zmalało. Warto jednak wiedzieć, że prowadziliśmy i nadal prowadzimy pojedyncze zajęcia z dziedziny energetyki jądrowej na różnych kierunkach studiów. Oferujemy także ścieżkę dyplomowania energetyka jądrowa na I stopniu studiów kierunku energetyka. Teraz jednak udało się uruchomić kierunek energetyka jądrowa, który, jak się okazało, cieszy się zainteresowaniem – mówi dr hab. inż. Małgorzata Hanuszkiewicz-Drapała, prof. PŚ, opiekun kierunku energetyka jądrowa na Politechnice Śląskiej.
Dlaczego największa uczelnia techniczna zdecydowała się na uruchomienie kierunku energetyka jądrowa? – Wszystko zaczęło się od rektorów kilku polskich uczelni, którzy podpisali list intencyjny o kształceniu kadr dla przyszłej energetyki jądrowej, co wiąże się z brakiem ludzi wykształconych w tym obszarze. I dlatego, począwszy od tego roku akademickiego, kierunek jest oferowany także na naszej uczelni – wyjaśnia prof. Małgorzata Hanuszkiewicz-Drapała. – Jak wiadomo, kierunki ścisłe są przyszłościowe, a energetyka jądrowa jest jednym z nich. Wydaje się też, że atrakcyjność tego kierunku będzie związana z tendencjami rozwojowymi energetyki jądrowej w Polsce. Pierwsza elektrownia jądrowa miała być oddana w roku 2033, teraz mówi się o przesunięciu tej daty. Tak więc wiele będzie zależało od działań praktycznych, rządowych, jeśli chodzi o ten temat – dodaje.
W ramach studiów przekazywana jest rozszerzona wiedza związana z problematyką energetyki jądrowej, w tym m.in. z zakresu najnowszych technologii jądrowych, zagadnień bezpieczeństwa energetyki jądrowej, dozymetrii i ochrony radiologicznej, regulacji prawnych, budowy i eksploatacji oraz maszyn i urządzeń elektrowni jądrowych.
Co ciekawe, Wydział Inżynierii Środowiska i Energetyki zorganizował dla zainteresowanych nowym kierunkiem Dni Otwarte Energetyki Jądrowej. Zaproszono tam przedstawicieli wielu instytucji, firm i ekspertów z branży atomowej.
Kolejny nabór? Jak najbardziej!
– Dostęp do relatywnie taniej energii to jest podstawa dobrobytu dzisiejszego społeczeństwa, dodatkowo produkcja tej energii powinna być bezemisyjna, czyli nie zatruwać otaczającego środowiska. Polska nie ma innej opcji niż rozwinięcie energetyki jądrowej – powiedział prof. Wacław Gudowski z Narodowego Centrum Badań Jądrowych. – Z energetyką jądrową jest związany strach przed radioaktywnością, która tak, jak temperatura, jeśli jest utrzymywana na odpowiednim poziomie, nie jest szkodliwa. Musimy rozmawiać o energetyce jądrowej zawsze w kontekście zysków i ryzyka – dodał.
– Kadry w zakresie energetyki jądrowej są bardzo potrzebne. My jako dozór jądrowy planujemy zatrudnić ponad stu nowych pracowników – podkreślił z kolei Marcin Dąbrowski, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Jądrowego Państwowej Agencji Atomistyki. – Inwestorzy także potrzebują pracowników, powstanie wiele nowych etatów w związku z inwestycjami w małe reaktory modułowe i dodatkowymi programami jądrowymi, które są rozwijane w Polsce, więc inicjatywa, by utworzyć taki kierunek studiów na Politechnice Śląskiej, jest słuszna i bardzo ją popieramy – dodał.
Warto wiedzieć, że w nowym roku akademickim 2024/2025 nabór na kierunek energetyka jądrowa też będzie prowadzony.
Gdańsk też ma doświadczenie
Warto wiedzieć, że jedną z jednostek badawczo-rozwojowych Politechniki Gdańskiej jest Centrum Energetyki Jądrowej (CEJ). Zajmuje się badaniami naukowymi i pracami rozwojowymi w dziedzinie energii jądrowej.
Celem CEJ, jednego z największych ośrodków badawczych energetyki jądrowej w Polsce, jest prowadzenie badań nad reaktorami jądrowymi, materiałami jądrowymi, technologiami jądrowymi i bezpieczeństwem jądrowym.
- Transformacja energetyczna prowadząca do zeroemisyjnych systemów zaopatrzenia w energię to wyzwanie dla nowoczesnej gospodarki. Jedną z kluczowych technologii w tej transformacji stanowi energetyka jądrowa. Polska, jako potencjalny inwestor w bloki jądrowe najnowszej generacji, potrzebuje kompetentnych kadr do oceny racjonalności projektów rozwojowych, realizacji inwestycji, a także posiadających umiejętności pozwalające na bezpieczną eksploatację elektrowni jądrowych. Politechnika Gdańska, wychodząc naprzeciw tym wyzwaniom, w marcu 2023 roku ogłosiła nabór na studia podyplomowe „Energetyka jądrowa w nowoczesnej gospodarce". Jednostką bezpośrednio odpowiedzialną za studia jest Centrum Energetyki Jądrowej PG - mówi dr inż. Marcin Jaskólski, kierownik studiów podyplomowych „Energetyka jądrowa" na Politechnice Gdańskiej, zastępca dyrektora Centrum Energetyki Jądrowej PG i pełnomocnik rektora PG ds. energetyki jądrowej. - Studia cieszyły się dużym zainteresowaniem, ostatecznie jednak proces rekrutacji pomyślnie przeszły 33 osoby. W lutym 2024 roku grupa ta otrzymała dyplomy ukończenia studiów podyplomowych. Od marca 2024 roku Wydział Elektrotechniki i Automatyki PG prowadzi studia podyplomowe „Energetyka jądrowa". Te formy studiów pozwalają dotrzeć do osób, które już opuściły mury uczelni. Absolwenci pracują w koncernach energetycznych lub ubiegają się o pracę w dużych spółkach odpowiedzialnych za budowę i eksploatację elektrowni jądrowej - dodaje.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.