Rosną ceny węgla w portach ARA Amsterdam, Rotterdam, Antwerpia. W ciągu niespełna trzech miesięcy węgiel podrożał już o prawie 30 USD. Jeszcze w styczniu br. tona surowca energetycznego ledwie sięgała 92 USD. Dziś kształtuje się na poziomie 118,5 USD.
Eksperci potwierdzają zgodnie, że zwłaszcza w Europie Północnej rośnie popyt na to paliwo, największy import zgłosiła w ostatnim czasie m.in. Dania.
Ceny w marcu br. wzrosły w wyniku niższego eksportu węgla z Rosji, co ma skutkować zaostrzeniem globalnego rynku obrotu surowcem – wskazuje część ekspertów.
Z danych ARP wynika też, że już grudzień 2023 r. był okresem utrzymującej się stabilizacji cen węgla na świecie. W zachodnioeuropejskich portach ARA ceny nie zmieniały się od września były jednocześnie o 52,4 proc. niższe, niż przed rokiem. Teraz wyraźnie widać zmiany.
Łączne zapasy w czterech kluczowych terminalach w Amsterdamie, Rotterdamie i Antwerpii (ARA) oszacowano ostatnio na 6,39 mln ton, co oznacza tygodniowy wzrost o 0,27 mln ton i najwyższy od 19 czerwca ub.r. Europejski import węgla energetycznego w styczniu br. osiągnął najwyższy poziom od marca ub.r. i wyniósł ponad 4 mln ton, jak wykazały dane DBX.
Przypomnijmy, że eksperci z Goldman Sachs jeszcze w czerwcu ub.r. ocenili, że ceny węgla energetycznego pójdą w górę i będą utrzymywać się na poziomie ok. 100 USD/t do 2027 r., biorąc pod uwagę bieżące perspektywy makroekonomiczne.
Goldman Sachs przewidywali też, że RPA i Kolumbia będą nadal przekierowywać swój eksport węgla z Pacyfiku na Atlantyk, aby złagodzić lokalne deficyty w UE po wprowadzeniu przez nią zakazu importu rosyjskiego węgla.
Tymczasem węgiel w energetyce na polskim rynku jest teraz o prawie 28 proc. tańszy, niż rok temu. W styczniu br. ceny węgla dla energetyki i ciepłownictwa zaliczyły spadek o ponad 18 proc. do poziomu niemal 506 zł za tonę. W lutym dostawy energii elektrycznej na marzec i cały drugi kwartał 2024 r. wyceniano poniżej 300 zł/MWh.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Już kiedyś było niby pod korek a trzeba było importować bo węgla było brak wiosną 2022 roku. Kto to zna przyszłość?
A strony związkowe zaczną szaleć tą informacją
No i co z tego jak zwały pełne, energetyka pod korek, prywatni pod korek. Tym bardziej nikt nie kupi