Adam Mirek w poniedziałek, 25 marca, został odwołany ze stanowiska prezesa Wyższego Urzędu Górniczego. Nadzorowi górniczemu szefował od 1 marca 2017 r. O odwołaniu poinformował w oświadczeniu, które zostało opublikowane na stronie internetowej Urzędu. Obecnie obowiązki prezesa pełni I wiceprezes Krzysztof Król.
WUG jest centralnym urzędem administracji rządowej, nadzorowanym przez Ministra Przemysłu. Urzędem kieruje prezes, którego powołuje i odwołuje premier.
Głównym zadaniem Wyższego Urzędu Górniczego oraz podległych mu okręgowych urzędów górniczych jest nadzór i kontrola zakładów górniczych w Polsce w celu ochrony życia i zdrowia górników, ochrony środowiska na terenach eksploatacji górniczej, a także rekultywacji gruntów pogórniczych. Wyższy Urząd Górniczy w Katowicach ustanowiony został rozporządzeniem Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 24 czerwca 1922 r. Ten dzień uznaje się za powstanie współczesnego polskiego nadzoru górniczego
"Koledzy, wszyscy Szanowni Państwo, z którymi miałem zaszczyt współpracować zarówno w organach nadzoru górniczego, jak też we wszystkich rodzajach zakładów górniczych oraz instytucjach i organizacjach związanych z górnictwem. Pragnę Państwa poinformować, że w dniu dzisiejszym Prezes Rady Ministrów Donald Tusk odwołał mnie ze stanowiska Prezesa Wyższego Urzędu Górniczego, którą to funkcję pełniłem od ponad siedmiu lat" - napisał były prezes WUG.
Dr inż. Adam Mirek od początku całą swoją drogę zawodową związał z górnictwem. Jest absolwentem Wydziału Geologiczno-Poszukiwawczego Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie (studiował w latach 1976-1981). W 2001 r. ukończył studia podyplomowe na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w zakresie administracji i zarządzania w górnictwie. W roku 2002 uzyskał stopień doktora nauk technicznych na Wydziale Górniczym AGH.
Pracę zawodową rozpoczął w 1981 r. w kopalni Ziemowit. W latach 1981-1987 pracował jako nadsztygar ds. geofizyki w kopalni Bobrek, a następnie przez 8 lat w kopalni Sośnica, gdzie m.in. organizował, projektował i budował Dział ds. Tąpań. W 1995 r. przeszedł do pracy w Wyższym Urzędzie Górniczym, gdzie został zatrudniony na stanowisku głównego specjalisty – kierownika Zespołu ds. Zagrożenia Sejsmicznego i Tąpaniami. W 2006 r. objął funkcję dyrektora Okręgowego Urzędu Górniczego we Wrocławiu, od 2008 r. zastępcy, a następnie dyrektora Departamentu Górnictwa WUG.
W ramach swoich obowiązków sprawował m.in. nadzór nad zwalczaniem zagrożeń naturalnych i technicznych w górnictwie podziemnym, odkrywkowym i otworowym. Brał też udział w nowelizacji ustawy - Prawo geologiczne i górnicze oraz przepisów wykonawczych do tej ustawy.
Uczestniczył w pracach komisji powoływanych przez prezesa WUG dla zbadania przyczyn i okoliczności tąpnięć, zawałów, wyrzutów gazów i skał oraz związanych z nimi wypadków zbiorowych.
W latach 2013-2017 pracował w Instytucie Technik Innowacyjnych EMAG na stanowisku adiunkta – głównego inżyniera ds. geofizyki. W tym czasie opracował i wdrożył do użytku aparaturę sejsmiczną służącą ocenie wielkości drgań wzbudzanych robotami strzałowymi w górnictwie odkrywkowym.
Od 1 marca 2017 r. do 25 marca 2024 r. był prezesem Wyższego Urzędu Górniczego. Adam Mirek był wielokrotnie odznaczany. Między innymi otrzymał Brązowy Krzyż Zasługi (2002), Złoty Medal za Długoletnią Służbę (2011), Brązową Odznakę „Zasłużony dla Górnictwa” (2000), Honorową Odznakę „Zasłużony dla Górnictwa RP” (2006), Honorowy Sztylet Górniczy (2008), Brązowy Medal CSRG (2000), Srebrny Medal CSRG (2005), Złoty Medal CSRG (2009). Posiada także stopień górniczy Generalny Dyrektor Górnictwa (2017).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Brawo Panie Premierze To jest stajnia emerytów górniczych tak wytrzaskanych w pracy dołowej że teraz odpoczywają w WUG oraz wielu pozorantów całkowicie bez doświadczenia i znajomków poosłów i byłych posłów z Rybnika
Człowiek bez nazwiska , ale córkę potrafił ustawić :-) !!!