Kruche ciasto z węglem roślinnym, karmel, ganache z czekolady, a także blanszowane orzechy laskowe - to Carbonik, który miał swoją premierę podczas Barbórki w jastrzębskim Carbonarium. Od końca stycznia jest już w sprzedaży. Można go kupić tylko w dwóch miejscach: w Carbonarium i kafeterii „Mały Książę”.
Carbonik wymyślił i stworzył Damian Krępeć, właściciel kafeterii „Mały Książę”. Tym przepisem wygrał konkurs na stworzenie wyjątkowej pamiątki z Carbonarium. Celem było opracowanie receptury ciastka, które swoim charakterem będzie nawiązywało do węgla lub przemysłu wydobywczego.
– Chcieliśmy, aby ciastko było niebanalne zarówno pod kątem smaku, jak i wyglądu. Ważna była też trwałość i wygoda jedzenia. Nie musi być przechowywane w lodówce i nie wymaga użycia sztućców. No i jest przepyszne – zapewnia Rafał Jabłoński, dyrektor Instytutu Dziedzictwa i Dialogu – Łaźnia Moszczenica.
Carbonik jest dostępny od 28 stycznia. Kosztuje 15 zł. Deser to mini tarta z kilkoma warstwami: na kruchym spodzie (barwionym na czarno węglem roślinnym) leży karmel i nadzienie pralinowe z delikatną nutą lukrecji. To pokryte jest ganache z czekolady, blanszowanymi orzechami laskowymi z Piemontu i płatkiem czekoladowym. Całość przypomina połyskujące grudki węgla.
Warto dodać, że aktualnie dla Carbonika trwa procedura zastrzeżenia znaku towarowego w Urzędzie Patentowym RP.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.