Zatwierdzone przez prezesa URE taryfy na dystrybucję i sprzedaż energii elektrycznej dla gospodarstw domowych uwzględniają przedstawione przez nas we wnioskach uzasadnione koszty prowadzenia działalności - skomentował w piątek, 15 grudnia, rzecznik Grupy Tauron Łukasz Zimnoch.
W piątek prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) zatwierdził taryfy na sprzedaż energii elektrycznej do odbiorców w gospodarstwach domowych czterem tzw. sprzedawcom z urzędu - spółkom PGE Obrót, Tauron Sprzedaż, Enea i Energa Obrót. Regulator zatwierdził również taryfy pięciu największym dystrybutorom energii elektrycznej (OSD): PGE, Tauron, Enea, Energa i Stoen Operator.
Komentując decyzje URE, rzecznik Grupy Tauron przypomniał, że po wejściu w życie ustaw ograniczających ceny prądu od 1 stycznia 2024 r., będą nimi objęte także gospodarstwa domowe kupujące energię od Taurona - tym samym ich rachunki będą rozliczane w oparciu o zamrożone ceny energii elektrycznej.
Zgodnie z przyjętą przez Sejm nowelizacją ustawy dotyczącej wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła, zamrożenie cen prądu na poziomie z roku 2022 ma być przedłużone do końca czerwca przyszłego roku.
Podstawowy limit dla gospodarstw domowych na pierwszą połowę 2024 r. będzie wynosić 1500 kWh i zostanie przyznany automatycznie. Do skorzystania z podwyższonych limitów uprawnione są gospodarstwa domowe, w których zamieszkują osoby z niepełnosprawnością, a także rolnicy i rodziny z Kartą Dużej Rodziny - wskazał rzecznik.
Zgodnie z Ustawą, osoby te nie będą musiały ponownie składać oświadczeń o objęciu podwyższonym limitem, jeśli złożyły je w tym roku i z początkiem roku przyszłego nadal będą uprawnione do tych limitów. Nowe limity zastosujemy automatycznie - zapewnił Zimnoch.
Odnosząc się do zatwierdzonej przez URE taryfy dotyczącej dystrybucji energii, rzecznik Grupy Tauron wyjaśnił, że taryfa dystrybucyjna zapewnia uzyskanie przychodów, umożliwiających pokrycie kosztów działania firmy oraz zapewniających środki na utrzymanie, rozwój i rozbudowę infrastruktury elektroenergetycznej.
W tym roku Tauron przeznaczył na ten cel 2,5 mld zł, w przyszłym będzie to ok. 3 mld zł - poinformował Łukasz Zimnoch.
Zatwierdzone w piątek przez prezesa URE ceny energii w taryfach sprzedawców na 2024 r. są niższe o 31,3 proc. w stosunku do taryf zatwierdzonych na 2023 r. To efekt spadków cen na rynku hurtowym w stosunku do cen z kontraktów zawieranych w 2022 r. Sytuacja na rynkach surowców takich jak węgiel czy gaz stabilizuje się, co przekłada się na mniejszą zmienność cen energii elektrycznej w obrocie hurtowym - ocenia URE.
Decyzją Prezesa URE, średnio o około 2,9 proc. wzrastają natomiast taryfy dystrybucyjne dla energii elektrycznej. Jest to związane z koniecznością ponoszenia przez przedsiębiorców odpowiedzialnych za infrastrukturę sieciową nakładów inwestycyjnych na rozbudowę oraz modernizację sieci przesyłowych i dystrybucyjnych. Dodatkowo, na poziom taryf dystrybucyjnych ma wpływ wzrost taryfy operatora systemu przesyłowego, czyli Polskich Sieci Elektroenergetycznych oraz inflacja - wyjaśnił Urząd.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.