Urząd Regulacji Energetyki (URE) otrzymał wnioski dotyczące taryf na sprzedaż energii elektrycznej do gospodarstw domowych w przyszłym roku od wszystkich czterech tzw. sprzedawców z urzędu - poinformowała we wtorek rzecznik URE Agnieszka Głośniewska.
Sprzedawcy ci, to spółki obrotu największych grup energetycznych: Tauron Sprzedaż, Energa Obrót, PGE Obrót i Enea. Przedsiębiorstwa te są zobligowane składać wnioski o zatwierdzenie taryf na sprzedaż energii elektrycznej do gospodarstw domowych.
Jak przekazała Agnieszka Głośniewska, do Urzędu wpłynęły też wnioski taryfowe od czterech z pięciu największych dystrybutorów energii elektrycznej - Stoen Operator, Energa Operator, Enea Operator i Tauron Dystrybucja. Regulator zatwierdza w ich przypadku opłaty za korzystanie z sieci.
Do końca 2023 r. obowiązują wprowadzone przez rząd regulacje zamrażające ceny prądu, które zabezpieczają odbiorców w gospodarstwach domowych przed wzrostem opłat za energię, do określonych limitów zużycia. Dotychczas nie wiadomo, czy system zostanie przesłużony na 2024 r. i w jakiej formie.
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Rafał Gawin mówił we wtorek w radiu TOK FM, że bez dalszego mrożenia cen rachunek za energię w przyszłym roku może być potencjalnie wyższy o ponad 50 proc. Jego zdaniem odmrażanie cen energii powinno być stopniowe i rozłożone w czasie. Ocenił, że przepisy w sprawie ewentualnego dalszego mrożenia cen energii powinny być przyjęte jak najszybciej, najlepiej w grudniu, ewentualnie na początku przyszłego roku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.