- To w Chile jest największa polska inwestycja zagraniczna. To też perspektywiczny rynek. Jeśli będzie stabilny, KGHM chce tu rozwijać działalność - deklaruje wicepremier Jacek Sasin.
Minister Aktywów Państwowych przebywa z wizytą w Chile. Kierunek wizyty nie jest przypadkowy. To właśnie w Chile Polska ulokowała największą w historii swoją inwestycję zagraniczną. Po latach marazmu, złego zarządzania oraz przynoszenia strat kopalnia miedzi i molibdenu Sierra Gorda nie tylko wyszła w ostatnich latach na prostą i zarabia na siebie, ale też przynosi Polsce wymierne korzyści. Dzięki inwestycji w Chile w ostatnich latach popłynęło do Polski ponad 2 mld zł w dolarach. Tylko w 2022 r. było to ponad 200 mln dolarów.
- Działania KGHM w Sierra Gorda to najlepszy przykład, jak dzięki dobremu zarządzaniu i nowatorskim rozwiązaniom technologicznym z biznesu, który podupada i nikt w niego nie wierzy, można zrobić biznes perspektywiczny z ogromnym potencjałem, który mimo trudnych warunków przynosi realne zyski i ma ogromne szanse na rozwój, a nawet rozszerzanie działalności. W przeciwieństwie do naszych poprzedników my rozwijamy i inwestujemy w nasze firmy, a przez to tworzymy twarde podstawy gospodarczej pomyślności kraju - podkreśla minister aktywów państwowych. Jak dodaje, temu właśnie mają służyć spotkania i rozmowy, jakie ma zaplanowane w Chile.
Wicepremier Jacek Sasin jest pierwszym od lat tej rangi przedstawicielem polskiego rządu, jaki przybywa z wizytą do Chile. W jej trakcie nie tylko odwiedzi kopalnię Sierra Gorda i spotka się z jej pracownikami. Zaplanowane ma również bilateralne rozmowy z przedstawicielami chilijskiego rządu - ministrem finansów Mario Marcel Cullell, minister górnictwa Marcelą Hernández Perez, a także szefową senackiej Komisji Górnictwa i Energii Luz Eliana Ebensperger Orrego. Odwiedzi również CESCO Week, czyli targi, które są największym w tej części świata wydarzeniem branży wydobywczej. W targach tych uczestniczą największe firmy wydobywcze świata, w tym polski KGHM.
- Firma jest mocno obecna na światowych rynkach. Działa w obu Amerykach, a Chile traktuje jako przyszłościowy rynek, który chce rozwijać. Właśnie o tym chcę rozmawiać z przedstawicielami chilijskiego rządu - powiedział Jacek Sasin i podkreślił, że korzyści z takiej współpracy czerpią wszystkie strony. KGHM w samej kopalni Sierra Gorda zatrudnia 1,5 tys. pracowników, a razem z firmami współpracującymi jest to ponad 2,6 tys. osób. KGHM dysponuje również unikalnym know-how, które z jednej strony stawia go w gronie światowych liderów branży, ale też pozwala na optymalne wykorzystanie złóż w Chile. Do prowadzenia biznesu oraz inwestowania firma potrzebuje jednak pewności dotyczącej uwarunkowań prowadzonego biznesu i stabilności - również tego mają dotyczyć rozmowy Jacka Sasina.
- Jestem przekonany, że będą to owocne rozmowy, które pozwolą na budowanie takich relacji, w których wszyscy będą czerpać korzyści gospodarcze - podsumowuje Jacek Sasin.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.