Metanowiec Lech Kaczyński zawinął w piątek do terminalu LNG w Świnoujściu. Wyczarterowana przez PGNiG z Grupy Orlen jednostka rozładuje transport skroplonego gazu przywiezionego z USA.
Trwa cumowanie jednostki, następną czynnością będzie rozładunek gazu LNG do zbiornika na terminalu - powiedziała w piątek rzeczniczka spółki Gaz-System Iwona Dominiak.
Metanowiec w połowie lutego zawinął do terminalu Sabine Pass w Zatoce Meksykańskiej po ładunek skroplonego gazu w ramach długoterminowej umowy zawartej przez PGNiG z firmą Sempra, a następnie ruszył do Polski. Pierwszy ładunek, który przywiózł do Świnoujścia, to - według PGNiG - ok. 70 tys. ton skroplonego gazu.
Lech Kaczyński to pierwszy z ośmiu metanowców zamówionych przez PGNiG. Jednostka została zbudowana w stoczni Hyundai Heavy Industries w Ulsanie w Korei Południowej, a połowie grudnia 2022 r. została oficjalnie ochrzczona. Drugi z serii metanowców - Grażyna Gęsicka - przechodzi obecnie próby morskie u brzegów Korei Płd. Dwa kolejne gazowce zostaną dostarczone w 2024 r., a w 2025 r. - następne cztery.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.