PKN Orlen i Sempra Infrastructure z USA zawarły w środę długoterminowy kontrakt na dostawy do Polski LNG w ilości 1 mln ton rocznie przez 20 lat od 2027 r. Jak ocenił prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, kontrakt z Sempra Infrastructure to istotny element bezpieczeństwa energetycznego Polski i regionu.
Dziś kolejny ważny dzień dla naszej gospodarki i również dla innych gospodarek w tym regionie - podkreślił prezes PKN Orlen podczas środkowej konferencji prasowej po podpisaniu kontraktu z Sempra Infrastructure z USA. Obajtek zwrócił uwagę, że Sempra Infrastructure to istotny gracz na rynku amerykańskim w zakresie LNG.
Prezes PKN Orlen wyjaśnił, że zawarty kontrakt, który realizowany będzie od początku 2027 r., dotyczy łącznie 20 mln ton LNG - 1 mln ton rocznie. Ocenił przy tym, że kontrakt zabezpiecza wzrost zużycia gazu w Polsce i regionie.
Jak zaznaczył Obajtek, priorytetem PKN Orlen jest dywersyfikacja pod względem dostaw surowców.
- Nie możemy być naiwni w zakresie polityki zakupów węglowodorów - dodał. Zauważył przy tym, że różne kierunki dostaw gwarantują nie tylko bezpieczeństwo energetyczne, ale także sojusze gospodarcze, w tym partnerów do realizacji inwestycji.
- W tym miejscu pragnę zaznaczyć, że kontrakt z firmą Rosneft nie będzie przedłużony, ani nie będzie podpisany nowy kontrakt. Orlen 3,6 mln ton ropy uzupełni z innych kierunków. Tymi kierunkami jest Zatoka Perska, Morze Północne, ale również Stany Zjednoczone. Mamy już w pełni zabezpieczone te umowy - oświadczył prezes PKN Orlen.
- W ten sposób uzyskujemy dywersyfikację dostaw do systemu Orlen w 90 proc. spoza kierunku rosyjskiego. To jest bardzo duże wyzwanie, ale pracowaliśmy ponad sześć lat, byśmy mogli być bezpieczni - dodał.
Obajtek wskazał, że wyzwaniem w związku z bezpieczeństwem energetycznym są też kwestie gazowe. I tu chcę zapewnić Polaków, że gazu nie zabraknie, że jesteśmy w pełni zbilansowani z naszymi potrzebami - podkreślił.
Prezes PKN Orlen odwołał się przy tym do danych - 100 proc. wypełnienia magazynów gazu - to jest 3,2 mld m sześc., wydobycie krajowe gazu - 3,7 mld m sześc. oraz 80 proc. zarezerwowanych mocy gazociągu Baltic Pipe - 6,5 mld m sześc. Przypomniał też, że na szelfie norweskim w ramach Grupy Orlen wydobywane jest ok. 3 mld m sześc. gazu, a w plany inwestycyjne zakładają zwiększenie wydobycia w ciągu kilku lat do 4 mld m sześc. Jak zaznaczył, również mamy w 100 proc. wykorzystanie Gazoportu - to jest ok. 6 mld m sześc.
Obajtek wspomniał, że zbudowany wokół PKN Orlen multienergetyczny koncern - poprzez przejęcie Grupy Energa, Grupy Lotos i PGNiG - nie tylko ma realizować zadania biznesowe, ale przede wszystkim ma zapewnić bezpieczeństwo Polski i regionu. Jak wskazał, Grupa Orlen to obecnie koncern, który musi patrzeć w przyszłość, a poprzez połączenie i zbilansowanie ma realizować procesy akwizycyjne, a szczególnie inwestycyjne. Bezpieczeństwo potrzebuje inwestycji - dodał prezes PKN Orlen.
Obecny na konferencji wiceminister aktywów państwowych Maciej Małecki podkreślił, że gwarantem rozwoju Polski, a także jej bezpieczeństwa są stabilne, nieprzerwane dostawy surowców. Zwrócił przy tym uwagę, iż w ostatnich latach w naszym kraju przeprowadzono szereg inwestycji w infrastrukturę, co pozwala sprowadzać gaz z każdego miejsca na świecie.
Jak zapowiedział Małecki, za rok Gazoport osiągnie przepustowość 8,3 mld metrów sześc. gazu, prawie 2 mld więcej niż obecnie. Zaznaczył, iż dostępny jest też a pełne moce gazociąg Baltic Pipe, który zastąpił w całości import gazu z Rosji.
- Do tego potrzebne są kontrakty z naszymi sojusznikami, z krajami, które w surowcach energetycznych są przewidywalne i kierują się zasadami biznesowymi. Dlatego tak ważne jest podpisanie kolejnej umowy na dostawy gazu ze Stanów Zjednoczonych - ocenił wiceminister aktywów państwowych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.