Wydobycie węgla pod drogą krajową nr 94 spowodowało szkody skutkujące utrudnieniami w ruchu. Kopalnia zleciła opracowanie opinii w tej sprawie.
Alternatywną trasą wobec autostrady A4 jest równoległa do niej droga krajowa nr 94 Zgorzelec - Korczowa. Droga ta prowadzi od granicy z Republiką Federalną Niemiec od przejścia granicznego na Ukrainę. Jej trasa wiedzie przez takie miasta, jak: Bolesławiec, Legnica, Wrocław, Opole, Pyskowice, Zabrze, Bytom, Siemianowice Śląskie, Kraków, Tarnów i Łańcut.
Ostatnim miastem, gdzie prowadzi się podziemną eksploatację węgla kamiennego wzdłuż tej trasy, jest Bytom. W przeszłości wydobycie odbywało się również w innych miastach Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego znajdujących się w ciągu drogi krajowej nr 94. Kierowcy przejeżdżający „dziewięćdziesiątką czwórką” przez Bytom muszą w pewnych sytuacjach być przygotowani na utrudnienia.
- Wśród problemów związanych z eksploatacją górniczą konieczne jest przeprowadzenie działań prowadzących do rozwiązania problemu podtopień w rejonie ul. Frenzla, czyli DK94 na wysokości sklepu „Biedronka”. Na tym obszarze w trakcie opadów występują utrudnienia w ruchu kołowym lub dochodzi do sytuacji, w której konieczne jest wyznaczenie objazdu dla ruchu drogi krajowej. Obecnie przedsiębiorca górniczy zlecił opracowanie specjalistycznej opinii dotyczącej naprawy szkód w infrastrukturze drogowej ul.: Asnyka, Wolnego, Andersa i pl. Słonecznym, a przedmiotowa opinia będzie podstawą do dalszych działań zmierzających do naprawy zaistniałej szkody - informuje Tomasz Sanecki z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Bytomiu.
Droga krajowa nr 94 liczy sobie ponad 680 km. Ostatnią kopalnią prowadzącą wydobycie węgla w rejonie bytomskiego przebiegu tej arterii jest KWK Bobrek-Piekary Ruch Bobrek.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.