Dzisiaj dwa ważne spotkania w sprawie konfliktu, który może skutkować utratą pracy przez nawet 1000 osób. To mediacje Taurona z Rafako i drugie - spotkanie z władzami samorządowymi Raciborza. Rafako to główny pracodawca w tym mieście. Jego potencjalna plajta skutkowałaby ogromnymi problemami społecznymi.
Wczoraj Trajan Szuladziński, prezes Tauron Wytwarzanie, podkreślał, że podtrzymuje gotowość do poważnych negocjacji z Rafako i wolę osiągnięcia kompromisu, a jednocześnie deklarował wsparcie dla pracowników Rafako i społeczności Raciborza.
Tauron zaprosił przedstawicieli strony społecznej Rafako i prezydenta Raciborza na spotkanie, podczas którego omawiany będzie optymalny model wsparcia dla pracowników firmy, szczególnie tych zaangażowanych w budowę bloku 910 MW w Jaworznie.
Przypomnijmy, rekordowej kwoty – 1,3 mld zł tytułem kar umownych i odszkodowania domaga się Tauron Wytwarzanie od Rafako. Wezwanie do zapłaty wynika z kontraktu na budowę bloku 910 MW w Jaworznie. Rafako był generalnym wykonawcą tej inwestycji i zdaniem Taurona nie usunął wszystkich zidentyfikowanych wad. Konflikt pomiędzy spółkami wymknął się spod kontroli. Konieczna jest interwencja Ministerstwa Aktywów Państwowych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.