- W perspektywie finansowej 2021-27 do woj. śląskiego trafi ze środków europejskich rekordowa kwota ponad 5,1 mld euro. Śląsk może być lokomotywą polskiego przemysłu i polskiej gospodarki - powiedział w środę w Zabrzu premier Mateusz Morawiecki.
- Ale żeby ta lokomotywa mogła się rozpędzić, musi zostać zmodernizowana; musi przekształcić się tak, jak przekształca się współczesna gospodarka - powiedział szef rządu. Ocenił, że największym skarbem Śląska są ludzie - mieszkańcy regionu. Podkreślił, że wśród priorytetów wykorzystania unijnych funduszy dla woj. śląskiego ma być tworzenie nowych miejsc pracy.
- Postawiliśmy przede wszystkim na miejsca pracy. Dziś Śląsk i całe województwo to setki tysięcy miejsc pracy (). Z tych środków budżetu europejskiego, ale z jeszcze większych środków (krajowych - PAP), przede wszystkim chcemy tworzyć nowe miejsca pracy () - po to, żeby lokomotywa polskiej gospodarki, zaszyta niejako w Śląsku, ruszyła jak najszybciej z miejsca; żeby pędziła po torach polskiej gospodarki - powiedział premier.
Uczestniczący w zabrzańskim spotkaniu minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda poinformował, że zatwierdzone zostały także programy regionalne dla pozostałych województw. - Wszyscy marszałkowie otrzymali zgodę na realizację regionalnych programów operacyjnych - powiedział szef resortu funduszy.
Puda wskazał, że do końca roku środki mogą trafiać do regionów w postaci zaliczek, a w przyszłym roku - jak mówił - już realnych kwot, które będą mogły trafiać do tych podmiotów, które tych pieniędzy potrzebują.
Minister przypomniał, że samorządy wojewódzkie będą miały do dyspozycji w sumie ponad 33,4 mld euro w ramach trzech funduszy: Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Europejskiego Funduszu Społecznego Plus oraz Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.
Poinformował, że w nowej perspektywie finansowej regiony będą zarządzać pulą 44 proc. całej alokacji przeznaczonych dla Polski europejskich środków. - To najwyższy poziom decentralizacji środków europejskich od akcesji Polski do UE - zaakcentował szef resortu funduszy.
Premier oraz szef MFiPR uczestniczyli w środę w Zabrzu w spotkaniu poświęconym europejskim środkom dla regionu. Dzień później symboliczną inaugurację funduszy europejskich z nowej perspektywy finansowej organizuje również marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski, nieobecny w środę w Zabrzu. Niedawne opuszczenie przez marszałka środowiska politycznego PiS spowodowało, że partia utraciła większość w regionalnym sejmiku oraz przedstawicieli w zarządzie województwa.
- Wiemy, że dzisiaj bardzo wiele osób próbuje przypisywać sobie ten sukces; sukces, który jest sukcesem całego Śląska, wszystkich Ślązaków, całego województwa śląskiego, a wiąże się z wynegocjowaniem rekordowych środków dla województwa. To ponad 5,1 mld euro na transformację Śląska - powiedział w Zabrzu premier, wspominając żmudne negocjacje w tej sprawie w Brukseli. - Nie widziałem tam tych, którzy dzisiaj próbują sobie przypinać różne ordery - skomentował.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.