W czwartek, 17 listopada, w Warszawie miała się odbyć manifestacja zorganizowana przez NSZZ Solidarność. Protest został jednak zawieszony w związku z sytuacją międzynarodową.
Jak poinformowali przedstawiciele górniczej Solidarności w środę (16 listopada) Komisja Krajowa NSZZ Solidarność na nadzwyczajnym posiedzeniu podjęła decyzję o zawieszeniu jutrzejszego Marszu Godności.
„Wczorajsze wydarzenia zadecydowały, by jutrzejszy Marsz Godności Solidarności odwołać, a dokładniej przełożyć na termin późniejszy. Na razie są rzeczy ważniejsze i w takim momencie, nie możemy demonstrować. Region Śląsko-Dąbrowski był za przeprowadzeniem demonstracji” - czytamy w informacji górniczej Solidarności.
Przypomnijmy, że we wtorek o godzinie 15:40 na terenie wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim w województwie lubelskim spadł pocisk. W wyniku tego zdarzenia śmierć poniosło dwóch obywateli Polski.
Manifestacja zorganizowana przez Solidarność pod nazwą Marsz Godności miała przejść ulicami Warszawy 17 listopada. Wśród postulatów organizatorzy wymienili powstrzymanie wzrostu cen energii, podniesienie wynagrodzeń w sferze finansów publicznych i wprowadzenie tzw. emerytur stażowych. Choć manifestacja nie miala być protestem górniczym, to górnicy zapowiedzieli tłumny udział w proteście.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Haha, pewnie na Skarpie już po kilku głębszych omówili plan działania i te pozorowane ruchy. Kolega jastrzębia nawet krawat ściągnął bo tak dobrze się bawił więc jak może być inaczej ?! Zwykła gierka - no chyba że naród zmądrzał i rzyga tymi ustawkami i stwierdził, że nie będzie uczestniczył.... ale jako wnikliwy obserwator szczerze w to wątpię...