Banku Ochrony Środowiska w ramach ścieżki leasingowej programu Mój elektryk dofinansował ponad 3,1 tys. samochodów i pojazdów dostawczych z napędem elektrycznym - poinformował w poniedziałek, 26 września, bank. Dodano, że wartość przyznanego dofinansowania to 98 mln zł.
W pierwszym roku funkcjonowania ścieżki leasingowej w programie Mój elektryk do BOŚ wpłynęło ponad 4,1 tys. wniosków, z czego ponad 3,1 tys. zostało zaakceptowanych przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Jak na razie przyznano w ramach dopłat 98 mln zł.
Bank wyjaśnił, że największym zainteresowaniem cieszyły się samochody osobowe - 2,6 tys. z dotychczas zaakceptowanych przez NFOŚiGW wniosków dotyczyło właśnie tego typu pojazdów, a łączna wartość przyznanych dopłat wyniosła 79,5 mln zł. W przypadku pojazdów dostawczych, zaakceptowanych zostało 480 wniosków na kwotę 27 mln zł. Ponadto, klienci firm leasingowych uzyskali dofinansowanie leasingu 70 pojazdów dwu- i trójkołowych.
- Pierwszy rok funkcjonowania ścieżki leasingowej w programie Mój elektryk pokazuje, że jej uruchomienie było bardzo dobrym ruchem. Przypomnę, że kwota, którą BOŚ otrzymał do dyspozycji przy inauguracji programu, wynosiła 20 mln zł, a obecnie jest to już 200 mln zł. Dopłaty do leasingu pojazdów elektrycznych cieszą się stale rosnącym zainteresowaniem i jestem przekonany, że kolejne miesiące przyniosą jeszcze lepsze rezultaty, a pula środków zostanie dodatkowo zwiększona przez NFOŚiGW - wskazał cytowany w komunikacie prezes Banku Ochrony Środowiska Wojciech Hann.
Celem realizowanego przez NFOŚiGW programu Mój elektryk jest dofinansowanie zakupu i leasingu pojazdów zeroemisyjnych. Umowa pomiędzy Narodowym Funduszem a BOŚ, który dotychczas jest jedynym operatorem ścieżki leasingowej programu, została zawarta we wrześniu 2021 r. W listopadzie ub.r. do programu przystąpiły pierwsze firmy leasingowe, a wnioski można było składać od grudnia 2021 r.
Jak przypomniano, dopłatami do leasingu mogą być objęte przede wszystkim pojazdy zeroemisyjne kategorii M1 (samochody osobowe do przewozu max. 8 osób) oraz pojazdy kategorii N1 (dostawcze z masą do 3,5 t). Pula środków przeznaczonych na dopłaty do leasingu i wynajmu pojazdów elektrycznych wynosi 200 mln zł. Zawieranie umów w ramach programu możliwe będzie do końca 2025 r.
BOŚ powołując się na dane Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego i Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, przekazał, że na koniec lipca 2022 r. w Polsce zarejestrowanych było 52 881 osobowych i użytkowych samochodów z napędem elektrycznym. W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy br. liczba takich elektryków wzrosła o 14 098 sztuk, tj. o 44 proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2021 roku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Dziś ludzie chcą dopłat do elektryków, a za pół roku będzie płacz i żądania dopłat do rachunków za energię. Już przy limicie 2000 kWh właściciele tych samochodów płaczą jakby im się wszystko należało. Ktoś kupuje auto za ~200k, a potem płacze, bo prąd podrożał o parę groszy. Tak to jest jak się nie myśli przed zakupem, lub podobnie jak niektórzy - przed zaciągnięciem kredytu na 30 lat.