Marcin Mikoś, ratownik górniczy z ruchu Wujek kopalni Staszic-Wujek zwyciężył w wyścigu Poland Extreme Triathlon, który jest określany mianem najbardziej wymagających zawodów w Polsce. Jego trasa przebiegała od Bałtyku po Tatry.
W czterodniowej rywalizacji wzięło udział sześciu zawodników: Michał Lisiewicz, Marcin Mikoś, Marcin Romanow, Waldemar Stawowczyk, Wojciech Wąsik oraz Bartłomiej Śliwkiewicz. Musieli oni pokonać w sumie 807 km. 12 km należało przepłynąć na trasie z Półwyspu Helskiego do Rewy, a na rowerze przejechać 690 km z Rewy do Korbielowa. Finałowym aktem zmagań był bieg o długości 105 km z masywu Babiej Góry aż na Gubałówkę.
Ratownik z Wujka - jak podaje strona akademiatriathlonu.pl - już po pierwszym dniu miał dwie godziny przewagi nad konkurentami. W sumie pokonanie całej trasy zajęło mu 45 godzin i 30 minut. Drugi na mecie zameldował się Waldemar Stawowczyk, który pokonał trasę w 52 godziny i 54 minuty.
Zwycięzca pierwszej edycji Poland Extreme Triathlon ma 43 lata i mieszka w Boguciach. Jest członkiem Związku Zawodowego Ratowników Górniczych w Polsce KWK Wujek. Organizacja wspiera go w przygotowaniach i startach.
Organizatorzy PET nie czekali i już teraz zapowiedzieli, że druga edycja zawodów rozpocznie się 16 sierpnia 2023 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Gratulacje, WUJEK GÓRĄ
Gratuluję Byku Szacun jesteś Wielki .
Ważne że zaznaczyli że z Wujka, pewnie Pan dyrektor będzie się szczycił. Gratuluję Marcin, wszystkiego dobrego
Gratulacje!!!!!! BRAWO!!!!!!