Generalnie cała konstrukcja Zielonego Ładu jest jednym, wielkim ukłonem wobec rosyjskich interesów energetycznych.
Odpowiedzialny za to Frans Timmermans narzuca restrykcje klimatyczne, które doprowadzą do uzależnienia Unii Europejskiej od dwóch źródeł energii: niestabilnej energetyki odnawialnej i rosyjskiego gazu. Kolejną wisienką na kremlowskim torcie jest amerykanka Jennifer Morgan, dotychczasowa szefowa Greenpeace, która została pełnomocnikiem Niemiec do spraw klimatu. W komentarzach politycznych często pojawia się stare, leninowskie powiedzenie o „pożytecznych idiotach”, którzy świadomie bądź nie, realizują politykę Kremla – uważa europosłanka.
To określenie mylnie obniża skalę zagrożenia, z którym mamy do czynienia.
Schrodera, Scholza, Timmermansa, Verhofstadta czy Morgan na pewno nie można nazwać „idiotami”. Bez względu na to, co nimi kieruje, ich działania są wyrachowane, przemyślane i niebezpieczne. Szczególnie groźna jest płynąca z ich środowisk sugestia, że wszystkiemu jest winien „szalony” Putin. To zapowiedź narracji, jaka się pojawi po zakończeniu wojny, która już teraz – bez względu na jej wynik – jest dla Rosji porażką. W trudnej na razie do przewidzenia perspektywie, można się spodziewać zmiany warty na Kremlu. Świat odetchnie z ulgą, a Rosja z nowym przywództwem zostanie przyjęta do międzynarodowej społeczności.
My się będziemy cieszyć czasami pokoju, a w zaciszu Kremla będzie szykowany nowy, kolektywny Putin, pozbawiony patologicznych cech pierwowzoru i bogatszy o gorzkie lekcje z Ukrainy.
Musimy w porę dostrzec to zagrożenie i odciąć je od politycznej pożywki, którą karmi się od dziesięcioleci. Obecną wojnę może zakończyć deputinizacja światowej gospodarki. Aby uniknąć takich zagrożeń w przyszłości, potrzeba jednak czegoś więcej. Społeczeństwa i elity rządzące krajów zachodnich muszą przejść głęboki, derusyfikacyjny detoks – konkluduje Izabela Kloc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.