Prawie 900 mln zł przeznaczy NFOŚiGW na dotacje do infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych. Nabór wniosków rozpocznie się na początku 2022 r. Dofinansowanie obejmie 17 tys. stacji ładowania i 20 stacji tankowania wodoru. Równolegle NFOŚiGW przeznaczy 1 mld zł na rozbudowę sieci elektroenergetycznych niezbędnych dla instalacji ładowarek - informuje Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych.
Program Wsparcie infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych i infrastruktury do tankowania wodoru został zainaugurowany 29 listopada br. w Elektrowni Powiśle w Warszawie. W wydarzeniu wzięła udział minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, członkowie zarządu NFOŚiGW oraz przedstawiciele polskiej branży elektromobilności, w tym Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA).
– Uruchomienie przez NFOŚiGW programu wspierającego rozbudowę infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych to bardzo ważny krok w kierunku ilościowego, ale także jakościowego rozwoju rynku infrastruktury w Polsce, w oparciu o stacje DC. Zasady dofinansowania były przedmiotem wielu analiz i konsultacji wykonanych przez PSPA, dzięki czemu korespondują z szeregiem postulatów branży. Zostały uzgodnione w toku rzetelnego dialogu, w tym z wiodącymi operatorami ogólnodostępnych ładowarek. W szczególności podkreślić należy, że program przewiduje odpowiednio wyższe dotacje do stacji wysokich mocy, pozwalających wykorzystać potencjał samochodów elektrycznych nowej generacji – mówi Maciej Mazur, dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych.
PSPA informuje, że łączny budżet programu Wsparcie infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych i infrastruktury do tankowania wodoru wyniesie 870 mln zł. Okres wdrażania programu zaplanowano na lata 2021-2028, w tym okres zawierania umów do 31 grudnia 2025 r., zaś okres wydatkowania środków do 15 grudnia 2028 r. Z bezzwrotnych dotacji na budowę infrastruktury będą mogły skorzystać przedsiębiorcy, jednostki samorządu terytorialnego, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe oraz rolnicy indywidualni.
– Subsydia obejmą przede wszystkim stacje publiczne. Dofinansowanie do stacji ładowania o mocy od 50 do poniżej 150 kW wyniesie 30 proc. kosztów kwalifikowanych. W przypadku niektórych gmin ta wartość wzrośnie do 45 proc. Natomiast urządzenia ultraszybkie, zapewniające co najmniej 150 kW mocy, zostaną objęte dopłatami na poziomie do 50 proc. kosztów kwalifikowanych. Na obie kategorie ładowarek przeznaczono budżet po 315 mln zł. Program przewiduje również dotacje do utworzenia nieogólnodostępnych stacji ładowania o mocy nie mniejszej niż 22 kW. Wysokość dofinansowania wyniesie wówczas do 25 proc. kosztów kwalifikowalnych. Na dopłaty do infrastruktury niepublicznej NFOŚiGW zarezerwował 70 mln zł. Z kolei podmioty tworzące stacje tankowania wodoru otrzymają wsparcie na poziomie 50 proc. kosztów kwalifikowanych. Budżet na ten cel wyniesie 100 mln zł – mówi Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA.
W komunikacie czytamy, że równolegle do programu nakierowanego na rozbudowę sieci stacji ładowania NFOŚiGW ogłosił uruchomienie instrumentu Rozwój infrastruktury elektroenergetycznej na potrzeby rozwoju stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Jest on skierowany do operatorów systemu dystrybucyjnego (OSD).
Budżet programu wynosi 1 mld zł, a dotacje zostaną przeznaczone na budowę, rozbudowę i modernizację około 4 000 km linii elektroenergetycznych (napowietrznych i podziemnych) oraz stworzenie około 800 stacji transformatorowo-rozdzielczych. Program będzie finansowany z Funduszu Modernizacyjnego.
- Wysokość dofinansowania wyniesie w tym przypadku do 60 proc. kosztów kwalifikowanych. Brak lub niewystarczająca moc odpowiedniej infrastruktury elektroenergetycznej wciąż stanowi jedną z podstawowych barier opóźniających lub uniemożlwiających budowę stacji ładowania w wielu kluczowych lokalizacjach, w tym na niektórych Miejscach Obsługi Podróżnych przy autostradach - czytamy w komunikacie.
Na podstawie prowadzonego przez PSPA i PZPM Licznika Elektromobilności pod koniec października 2021 r. w Polsce funkcjonowało 1 712 ogólnodostępnych stacji ładowania (3 337 punktów), z czego 31 proc. (536 stacji) stanowił szybkie ładowarki DC, zaś 69 proc. (1 176 stacji) urządzenia AC. Na jeden ogólnodostępny punkt ładowania w Polsce przypadało ok. 5 osobowych samochodów całkowicie elektrycznych (BEV).
– Według prognoz ujętych w cyklicznym raporcie PSPA Polish EV Outlook 2021, do 2025 r. w Polsce powinno funkcjonować co najmniej 43 tys. punktów ogólnodostępnych. Bez wdrożenia dopłat i efektywnie działającego mechanizmu subsydiów, osiągnięcie tego wyniku nie będzie możliwe, m.in. z uwagi na bardzo wysokie koszty inwestycji. Ultraszybka ładowarka to koszt kilkuset tysięcy złotych, który przy obecnym wolumenie EV na drogach, po prostu się nie zwraca – mówi Maciej Mazur.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.