Środowa sesja na Wall Street zakończyła się umiarkowanymi wzrostami głównych indeksów pomimo spadków w pierwszej części dnia. Ceny energii są coraz wyższe - analitycy wskazują, że to grozi podsyceniem presji inflacyjnej.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował 102 punkty, czyli 0,30 proc., do 34.416,99 pkt. Wcześniej w ciągu dnia indeks spadał nawet 450 punktów.
S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,41 proc., do 4.363,55 pkt.
Nasdaq Composite zyskał 0,47 proc. i zamknął sesję na poziomie 14.501,91 pkt.
Wyższe ceny surowców energetycznych wpływają na wyższe zyski z obligacji, ponieważ mają implikacje inflacyjne. Rynek zastanawia się, czy istnieje scenariusz, w którym inflacja będzie nieco bardziej trwała - powiedział Mike Bell, strateg rynku globalnego w JPMorgan Asset Management.
Cóż, październik z pewnością zasługuje na miano najbardziej niestabilnego miesiąca w roku. Spodziewamy się, że na rynkach październikowa przejażdżka kolejką górską potrwa nieco dłużej - powiedział Ryan Detrick z LPL Financial.
Mocne zwyżki cen energii jeszcze bardziej podsycają obawy rynków o inflację. W ciągu zaledwie 2 dni cena gazu w Europie wzrosła o ponad 40 proc. Holenderskie kontrakty terminowe na gaz wzrosły o 20 proc. we wtorek i o kolejne 22 proc. w środę - do 162,12 euro za megawatogodzinę. Brytyjski benchmark zwyżkował o 39 proc. - do niespotykanych dotychczas 407,82 pensów za THM.
Wyższe ceny surowców energetycznych wpływają na wyższe zyski z obligacji, ponieważ mają implikacje inflacyjne. Rynek zastanawia się, czy istnieje scenariusz, w którym inflacja będzie nieco bardziej trwała - powiedział Mike Bell, strateg rynku globalnego w JPMorgan Asset Management.
Gwałtowny wzrost cen energii na dłużej podsyca oczekiwania inflacyjne. Dlatego banki centralne będą zmuszone do ochłodzenia przegrzanej inflacji, zamiast próbować przyspieszać ożywienie - powiedział Ipek Ozkardeskaya, starszy analityk w Swissquote Bank.
Na Wall Street w środę American Airlines i JetBlue spadły po 5 proc. po obniżeniu rekomendacji dla akcji spółek przez Goldman Sachs do sprzedaj z eutralnie. Goldman powołał się na wyższe ceny paliw i spadek popytu w najbliższym czasie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.