Jak wskazał dyrektor zarządzający PSPA Maciej Mazur, w ostatnich miesiącach na polskim rynku zarejestrowano większą liczbę hybryd typu plug-in niż samochodów całkowicie elektrycznych. To trend, który w I półroczu 2021 zaobserwowano również m.in. w Niemczech, Hiszpanii czy we Włoszech. Pojazdy bezspalinowe notują za to przewagę w Niderlandach, Francji oraz w Wielkiej Brytanii.
W Polsce wyższy udział hybryd plug-in to przede wszystkim wypadkowa bogatszej oferty modelowej (82 PHEV do 68 BEV), niewystarczającego stopnia rozbudowy ogólnodostępnej infrastruktury ładowania oraz faktu, że wiele przedsiębiorstw wstrzymało realizację planów związanych z wymianą floty w oczekiwaniu na uruchomienie dotacji z programu +Mój Elektryk+ - ocenił Mazur.
Jak zaznaczył, wszystkie te czynniki mają charakter przejściowy, jednak szczególnie istotne wyzwanie w dalszym ciągu stanowi zapewnienie dostępu do ładowarek osobom, które nie mają możliwości naładowania samochodu elektrycznego z prywatnego źródła energii.
Zdaniem prezesa PZPM Jakuba Farysia dobrą informacją jest zwiększenie rejestracji elektrycznych autobusów miejskich i blisko podwojenie rejestracji elektrycznych samochodów dostawczych i ciężarowych. To pokazuje, jak bardzo firmy kurierskie i transportowe dbają, by pojazdy realizujące usługi głównie w miastach były przyjazne dla środowiska. Obserwując, jak dynamicznie rośnie liczba modeli samochodów elektrycznych i hybryd plug-in wśród pojazdów dostawczych, można mieć nadzieję, że ten trend będzie się umacniał - ocenił.
Licznik elektromobilności aktualizowany przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego i Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych dostępny jest na stronach internetowych organizacji. Raport pokazuje, ile pojazdów elektrycznych porusza się aktualnie po polskich drogach i ile działa stacji ładowania.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.