Do końca września ma zostać podpisana umowa społeczna, dotycząca transformacji energetyki i górnictwa węgla brunatnego. Taki zapis ma znaleźć się w porozumieniu, jakie strony społeczna i rządowa mają wkrótce podpisać - powiedzieli w czwartek, 1 lipca, przedstawiciele rządu i strony społecznej.
W czwartek w Warszawie rozpoczęły się rozmowy, dotyczące stworzenia umowy społecznej dla sektora energetyki i górnictwa węgla brunatnego.
- Spotkaliśmy się, aby rozpocząć rozmowy nad umową społeczną dla sektora górnictwa brunatnego i energetyki. Ustaliliśmy, że wstępem do tych prac będzie porozumienie świadczące o dobrej woli obu stron. Zakres tego porozumienia określimy w przyszłym tygodniu w roboczym trybie i podpisaniem tego porozumienia rozpoczniemy faktyczne rozmowy nad całością umowy społecznej - powiedział Artur Soboń, wiceminister aktywów państwowych.
W porozumieniu ma zostać zapisana data zawarcia umowy społecznej.
- We wstępnym porozumieniu będzie zawarte, że chcielibyśmy zakończyć rozmowy podpisaniem umowy społecznej do końca września - powiedział Wojciech Ilnicki, przewodniczący Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Brunatnego NSZZ Solidarność.
Dodał, że jednym z celów podpisania wstępnego porozumienia jest rozstrzygniecie kwestii interpretacyjnych.
- Kwestie interpretacyjne, dotyczące np. tego, co oznacza status pracodawcy, gdzie my się będziemy bezwzględnie domagać zachowania statusu pracodawcy w tworzonym NABE. I to jest kwestia wyjaśnienia, czego to dotyczy. Myśmy już wcześniej negocjowali umowy społeczne i w umowach mieliśmy zawarte jako odnośniki wszystkie dotychczasowe porozumienia, na przykład zbiorowe układy pracy, zakładowe układy pracy. I tak naprawdę były kwestie do wyjaśnienia w tym porozumieniu wstępnym. Bo to tak naprawdę będzie zawarte w umowie społecznej - powiedział Ilnicki.
Dodał także, że strona społeczna będzie się domagać, aby pracownicy nie stracili ani na transformacji energetyki, ani na rządowym programie konsolidacji aktywów energetycznych. Obie te kwestie mają być elementem umowy społecznej.
- Chcemy mieć zagwarantowane, że pracownicy podczas transformacji tworzenia nowych bytów nie stracą, bo to jest podstawa. Ministerstwo gwarantuje, że pracownicy nie stracą, my działając w dobrej wierze, chcemy stworzyć takie zapisy, żeby było to zagwarantowane na papierze - powiedział przewodniczący Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Brunatnego NSZZ Solidarność.
We wstępnym porozumieniu mają znaleźć się także zapisy, w ramach którego obie strony zgadzają się, że część rozwiązań zaproponowanych energetyce i górnictwu węgla brunatnego ma być zapisanych w ustawach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.