Poniedziałkowa, 10 maja, sesja na rynku amerykańskim rozpoczęła się od wzrostu indeksu Dow Jones Industrial do najwyższego poziomu w historii, ale w miarę upływu sesji kontrolę nad notowaniami przejmowała podaż. Ostatecznie główne amerykańskie indeksy straciły na wartości, a przecenie przewodziły spółki technologiczne.
Indeks S&P 500 spadł na zamknięciu sesji 1,04 proc. do 4188,43 pkt, Dow Jones Industrial (DJI) zniżkował 0,1 proc. do 34 742,82 pkt, a Nasdaq Composite, po zniżce o 2,55 proc., zamknął notowania na 13 401,86 pkt.
Na początku sesji DJI wspiął się do 35 091,56 pkt., najwyższego poziomu w historii.
Na zamknięciu sesji 14 z 30 spółek wchodzących w skład indeksu znalazło się poniżej piątkowego zamknięcia. Ponad 2 proc. zniżkowały notowania Apple, Intela i Visy.
Poniedziałkowa sesja nie była udana dla technologicznych gigantów. Prócz Apple, zniżkował także Facebook. Akcje serwisu potaniały o 4,1 proc. po tym, jak City obniżył rekomendację dla akcji spółki z eutralnie z kupuj.
Taka sama zmiana rekomendacji dla akcji Alphabet skutkowała spadkiem notowań o 2,6 proc.
Przed przeceną nie uchronił się także Amazon, piąta spółka z grupy FAAMG - firm technologicznych o największej kapitalizacji. Akcje Amazona potaniały o 3,1 proc.
Pod wpływem obaw o wyższą inflację i wzrost stóp procentowych inwestorzy wrócili w poniedziałek do popularnej na początku roku strategii wymiany w portfelach firm technologicznych na bardziej tradycyjne sektory. Stad zdecydowanie korzystniejsze zachowanie indeksu DJI niż Nasdaq Composite.
- Zachowanie kursów spółek technologicznych, może być dla dużej grupy inwestorów, którzy myśleli po piątkowej sesji, że ceny znów poszybują w kosmos, frustrujące. Jednak zamiast wzrostów mieliśmy w poniedziałek agresywną podaż i spadki cen, które wywołały poważne szkody techniczne, po przebiciu kluczowych poziomów - napisał w notatce do inwestorów Adam Crisafulli, założyciel Vital Knowledge.
Zdaniem Mike Wilsona, głównego stratega amerykańskiego w firmie Morgan Stanley, inwestorzy już wycenili ponowne otwarcie w gospodarce, przy spadającej liczbie przypadków COVID-19. Wszelkie wiadomości, które mogłyby zagrozić tej narracji, mogą szybko wpłynąć na to, gdzie zarządzający portfelami alokują środki pieniężne
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.