Segment ciepłowniczy może pozostać w Grupie Tauron także po potencjalnym wydzieleniu z niej aktywów wytwórczych opartych na węglu - ocenił w wywiadzie dla PAP prezes Taurona Paweł Strączyński, zastrzegając, że Grupa nie zakończyła jeszcze wszystkich analiz w tym zakresie.
Jeśli aktywa ciepłownicze zostałyby w Grupie Tauron, to będziemy dążyć do stopniowego przestawiania elektrociepłowni na gaz, a docelowo także wodór - zadeklarował prezes, kierujący Tauronem od początku kwietnia tego roku.
Paweł Strączyński potwierdził wstępne zainteresowanie Taurona przejęciem aktywów elektrociepłowni w Chorzowie, należącej obecnie do czeskiego koncernu CEZ,. Zastrzegł, że aby do tego doszło, transakcja musi być atrakcyjna finansowo oraz wpisywać się zabezpieczenie rynku ciepła aglomeracji śląsko-dąbrowskiej, zaś częścią projektu byłoby również określenie zmiany sposobu zasilania elektrociepłowni z węgla na gaz.
Sprawa jest obecnie przedmiotem analiz. Jeżeli zdecydowalibyśmy o nabyciu elektrociepłowni Chorzów, musi to być atrakcyjne finansowo, z jednoczesną perspektywą repoweringu tego źródła, czyli zmiany paliwa z węglowego na gazowe - powiedział prezes, podkreślając, iż Tauron poważnie traktuje deklaracje dotyczące wychodzenia z węgla jako paliwa.
Strączyński przypomniał, że częścią wieloletniego planu inwestycyjnego Taurona będzie m.in. budowa kotła gazowego w Elektrociepłowni Katowice. Również inne źródła wytwarzania ciepła mają być stopniowo przestawiane na gaz, a docelowo - gdy dostępne będą efektywne technologie w tym zakresie - także na wodór.
Od czerwca ub. roku Tauron prowadził rozmowy z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem na temat sprzedaży gazowej spółce firmy Tauron Ciepło. Gdy w końcu stycznia br. PGNiG odstąpiło od tych rozmów, Tauron zapowiedział, że zamierza szukać dla segmentu ciepłowniczego optymalnego modelu funkcjonowania. Analizy w tym zakresie są obecnie na ukończeniu, a ich efektem będzie rekomendacja dotycząca kierunków rozwoju spółki Tauron Ciepło w ramach Grupy.
Tauron Ciepło jest największym dostawcą ciepła sieciowego w aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej i jedną z największych spółek ciepłowniczych w Polsce. Do spółki należą zakłady w Katowicach, Tychach i Bielsku-Białej oraz tzw. Obszar Ciepłowni Lokalnych. Łączna zainstalowana moc cieplna tych zakładów, pochodząca w większości ze źródeł kogeneracyjnych, sięga blisko 1,2 tys. megawatów, zaś całkowita wartość zamówionej mocy przekracza 2,1 tys. megawatów. Spółka ma ok. tysiąc km sieci ciepłowniczych, dostarczając ciepło do 250 tys. gospodarstw domowych, czyli ok. 800 tys. mieszkańców.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.