W Lubinie trwają testy kombajnu szwedzkiej firmy Sandvik – poinformował portal parkiet.com. Jeśli sprzęt się sprawdzi to być może zmieni się sposób eksploatacji miedzi w zakładach należących do KGHM Polska Miedź SA.
Kombajn, warty kilkanaście milionów złotych, obecnie jest w fazie rozruchu w kopalni Lubin. Będzie tam sprawdzany przez najbliższe kilka tygodni. Jeśli nowa technologia się sprawdzi to może wpłynąć na zwiększenie efektywności wydobycia miedzi.
Wprowadzanie urabianie mechanicznego, czyli z wykorzystaniem kombajnu, to jeden z celów zarządu KGHM, który jest zapisany w strategii spółki. Obecnie miedź wydobywana jest metodą tradycyjną, która polega na umieszczaniu w górotworze ładunków wybuchowych. Skruszone skały są później transportowane na górę. Z każdej tony wywiezionego materiału uzyskuje się średnio około 2 proc. miedzi.
Zastosowanie kombajnu stwarza szansę na to, aby transportowany na górę urobek był czystszy – zawierałby mniej kamienia. Dzięki temu możliwe byłoby uzyskiwanie więcej czystej miedzi.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
dejta wiency kombojów a chłopów na becikowe wyslijta
Nie komentuja, bo wprowadzenie kombajnu spowoduje zmniejszenie drastyczne liczby gornikow a tego zwiazki im nie podaruja. Zapowiada sie bardzo ciekawa walka o utrzymanie miejsc pracy.
W dobrą strone kombinują... życze powodzenia.