- Uruchomienie pierwszej lokomotywy napędzanej wodorem z końcem tego roku to realny termin - mówił na konferencji Zielony Ład na polskiej kolei prezes Pesa Bydgoszcz Krzysztof Zdziarski.
- W tym roku chcemy ją zaprezentować - dodał.
Prezes Pesa Bydgoszcz podczas panelu poświęconemu m.in. nowoczesnym, szybkim, cichym i bezemisyjnym taborom kolejowym Europy powiedział, że firma od dwóch lat pracuje nad nową platformą pojazdów, które mają się charakteryzować niskoemisyjnością, bezpieczeństwem i wygodą.
- Nasze pojazdy elektryczne będą przygotowane do zaakceptowania baterii i będą również przygotowane do silników wodorowych w modułach dojazdowych. Czyli tam, gdzie brakuje nam elektryfikacji - tak jak w tej chwili na silniach dieslowych - my przygotowujemy to do wodoru i do baterii - powiedział Zdziarski.
Dodał, że również te pojazdy, które mają elementy silników diesla, są już dzisiaj projektowane jako niskoemisyjne.
- Chcemy tę naszą pierwszą lokomotywę wodorową - którą tak naprawdę testujemy i będziemy ją pokazywali już w tym roku - uruchomić, poddać testom, tak żeby w przyszłym roku zaczęła już być w pełni sprawną, certyfikowaną i homologowaną lokomotywą testującą wodór, jako paliwo główne - powiedział Zdziarski.
Jak dodał, będzie to dla firmy pewnego rodzaju przygotowanie do wejścia z pojazdami pasażerskimi z napędem wodorowym. Przypomniał, że Pesa w tym obszarze pracuje z Grupą PKP i z Orlenem, który w wodorze jest ekspertem.
- Wydaje się, że ten termin końca tego roku na uruchomienie tej pierwszej naszej lokomotywy jest jak najbardziej do dotrzymania i realny - zapewnił prezes.
Pesa pod koniec grudnia 2019 r. zapowiadała, że w 2021 r. mają się odbyć pierwsze próby eksploatacyjne pojazdów kolejowych z napędem wodorowym
Pesa Bydgoszcz jest największym polskim producentem pojazdów szynowych, zajmuje się także modernizacjami, naprawami i przeglądami taboru.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.