Nie w piątek - jak wcześniej deklarowali przedstawiciele związków zawodowych - ale w poniedziałek, 18 stycznia, ma być gotowy projekt umowy społecznej. W tym dniu dokument ma zostać przekazany stronie rządowej.
Podczas spotkania, które odbyło się w środę, 13 stycznia, przedstawiciele związków zawodowych odrzucili projekt umowy społecznej przygotowany przez stronę rządową – padły określenia, że jest „nie do zaakceptowania” oraz „do kitu”. Równocześnie związkowcy zapowiedzieli, że sami przygotują swój projekt umowy, który miał być gotowy do piątku, 15 stycznia.
- Na tym niezmiernie krótkim spotkaniu strona związkowa oświadczyła stronie rządowej, że projekt sygnowany przez Ministerstwo Aktywów Państwowych, dotyczący umowy społecznej jest dla nas całkowicie nie do zaakceptowania i nie będziemy nad tym projektem pracować. Jednocześnie poinformowaliśmy stronę rządową, że najpóźniej do piątku do godziny popołudniowych my przedstawimy własny projekt umowy społecznej dotyczący transformacji, przede wszystkim sektora węgla kamiennego, ale również dotyczący transformacji regionu Śląska i Zagłębia. Chcemy nad tym projektem rozpocząć rzetelne prace, ponieważ z całym szacunkiem, ale to co przedstawił rząd, to była kpina ze Śląska i kpina z ewentualnego losu dziesiątek tysięcy ludzi – powiedział po zakończeniu środowego spotkania Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
Jak się dowiedzieliśmy, prace nad związkowym projektem uchwały trwają i potrwają jednak dłużej niż początkowo sądzili przedstawiciele strony społecznej. Związkowy projekt umowy społecznej ma być gotowy do poniedziałku, 18 stycznia, i w tym dniu ma zostać przekazany stronie rządowej.
Strony mają wrócić do rozmów tydzień później, czyli w poniedziałek, 25 stycznia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Krótko, przez 25 lat pracy na dole, ani związki, ani rządzący nie dotrzymali słowa !!!!!!!!!!!!!!!! Przez te lata, KOPALŃ UBYŁO, związkowców PRZYBYŁO.
Odprawy i urlopy górnicze będą ale tylko dla zwącholi i ich kolesiów.
Potem zapraszamy do realnego świata z tą umową. Mówiąc prosto na rozmowy do UE. Zobaczycie jak wygląda cywilizacja a nie świat basni
Jak Ukraina uwolniła się od lobby niemieckiego francuskiego i Greenpicu chroniąc 30 kopalń i 15 hut stworzyli nowe nazwy republikę doniecką i ługańską Zielone ludki dlaczego u Putina na Donbasie nie wieszacie się na kominach ??? Proszę was chodź na jeden dzień !!!
Podobno związkowcy rezygnują z pensji nadsztygarów i idą na dół górnikom pomagać!
Chyba się nie doczekamy odpraw ,tylko mówię o PRAWDZIWYCH ODPRAWACH ,a nie jakiś ochłapach