W listopadzie 2020 r. liczba zarejestrowanych bezrobotnych w ujęciu r/r wzrosła o 35,3 proc. do poziomu 89,5 tys. osób. Stopa bezrobocia wynosząca od kilku miesięcy 4,8 proc. jest najwyższa od maja 2018 r. a dynamika rynku pracy wciąż spada – zwracają uwagę naukowcy z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.
Wspólnie z Urzędem Marszałkowskim Województwa Śląskiego przygotowali oni kolejny już komentarz dotyczący sytuacji gospodarczej regionu śląskiego.
„Ostatnie miesiące naznaczonego pandemią koronawirusa 2020 roku jawią się w gospodarce jako czas, w którym z jednej strony notowane są wzrosty (lub przynajmniej oczekiwania co do wzrostów) bazujące na trendach związanych z przedświątecznymi zakupami oraz wydatkami firm w końcówce roku obrotowego, a z drugiej strony jako okres wyczekiwania na to, co przyniesie jesienno-zimowe ograniczenie działalności wybranych branż i na to, jak szybko sytuacja zacznie powracać do względnej normalności w wyniku zapowiadanych masowych szczepień” – czytamy w opracowaniu.
Autorzy komentarza zwracają też uwagę, że oceny koniunktury są „wręcz zaskakująco dobre”. Natomiast sytuacja na rynku pracy jest, w odniesieniu do skali pandemicznego szoku, wciąż stabilna – nawet jeśli wyraźnie widoczne są symptomy pogorszenia.
„Jednocześnie nie ulega wątpliwości, że podstawowe wskaźniki opisujące rynek pracy nie prezentują pełnego obrazu (np. nie odzwierciedlają utraty pracy dorywczej lub braku dochodów z samozatrudnienia). Bardziej precyzyjnej oceny będzie można dokonać w okresie nadchodzących kilku tygodni, kiedy dostępne będą nie tylko roczne dane z urzędów pracy, ale także z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych” – napisano.
Według komentarza, w końcówce 2020 r. w gospodarce województwa śląskiego przedświąteczny optymizm przeplatał się z obawami związanymi z ograniczeniami działalności w wybranych branżach i oczekiwaniem na decyzje, co do zakresu restrykcji w okresie zapowiadanych masowych szczepień.
„Ograniczenie zatrudnienia r/r w sektorze przedsiębiorstw, w których liczba pracujących przekracza 9 osób, było bardziej dotkliwe dla województwa śląskiego niż przeciętnie dla kraju. W listopadzie 2020 r. liczba zarejestrowanych bezrobotnych w ujęciu r/r wzrosła o 35,3 proc. do poziomu 89,5 tys. osób. Stopa bezrobocia wynosząca od kilku miesięcy 4,8 proc. jest najwyższa od maja 2018 r. A dynamika rynku pracy wciąż spada” – czytamy w komentarzu.
Jego autorzy zwracają też uwagę na fakt, iż utrzymuje się przestrzenne zróżnicowanie bezrobocia w regionie. Jednocześnie szacowana przez WUP dynamika zmian m/m wskazuje na to, że bezrobocie szybciej rośnie w dużych ośrodkach miejskich do tej pory uznawanych za „bezpieczne” w perspektywie rynku pracy.
„Może oznaczać to, że kryzys dotyka wszystkich – wcześniej lub później. Poziom produkcji sprzedanej przemysłu, jak we wcześniejszych latach zmalał w listopadzie 2020 r. względem października. Był jednak nieznacznie wyższy niż w listopadzie 2019 r. Produkcja budowlano-montażowa pozostała m/m na poziomie zbliżonym do października 2020 r. ale była w listopadzie 2020 r. O 17,2 proc. mniejsza (w cenach bieżących) niż w listopadzie 2019 r. Sprzedaż detaliczna towarów, jak co roku tak i w listopadzie 2020 r. spadła m/m. Natomiast r/r wzrosła w cenach bieżących o wartość oscylującą w granicach zmiany inflacyjnej. W końcówce 2020 r. pozytywnie zmieniły się praktycznie wszystkie składowe wskaźnika klimatu koniunktury gospodarczej. Miało to miejsce również w przypadku branż, które wydają się być najbardziej poszkodowanymi przez zmiany popytowe – co stanowi pewne zaskoczenie, nawet w obliczu zrozumiałego wzrostu nastrojów i oczekiwań związanych z okresem przedświątecznym” - czytamy.
Jednocześnie w komentarzu podkreślono, że należy zwrócić uwagę, iż „komponenty wyprzedzające są wyraźnie niższe od bieżących”, co wskazuje w dalszym ciągu na dużą dozę pesymizmu wśród przedsiębiorców.
„Pandemia koronawirusa wydaje się nie mieć wpływu na sytuację w rolnictwie, ani nie zahamowała znacząco procesów inwestycyjnych w budownictwie mieszkaniowym. W grudniu, w porównaniu do listopada 2020 r. zaobserwowano spadek poziomu ruchu o ok. 15 proc., będący głównie wynikiem mniejszej intensywności przemieszczeń w okresie świątecznym. W dyskusji o tempie i terytorialnym zakresie poluzowywania obostrzeń pandemicznych w gospodarce warto wziąć pod uwagę, że w czasie drugiej fali pandemii śmiertelność w województwie śląskim w relacji do średniej wieloletniej była zauważalnie niższa niż dla całej Polski” – czytamy.
Poniżej zamieszczamy pełna treść komentarza.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
WYŚWIETL ZAŁĄCZNIK