Badger i Spartan to ostatnie na świecie statki pasażerskie z kotłami opalanymi węglem. Jak poinformował w piątek, 7 stycznia, portalmorski.pl, zmieniły one właściciela. Należą one teraz do amerykańskiego armatora Interlake Holding, który nabył aktywa spółki Lake Michigan Carferry Service (LMC) oraz powiązanego z nią operatora Pere Marquette Shipping.
Interlake Holding poza Badgerem (zbudowanym w 1953 r.) i Spartanem (zbudowanym w 1952 r.) przejął także holownik i barkę.
Oba promy pasażersko-samochodowe kursowały po Wielkich Jeziorach. Ostatnio w służbie był jedynie Badger. Nowy właściciel rozważa jednak powrót Spartana na Wielkie Jeziora.
"Obie jednostki były pierwotnie budowane jako promy kolejowe dla Chesapeake & Ohio Railroad. W tamtych czasach większość lokomotyw kolejowych była napędzana węglem, a lokalnie wydobywany węgiel był również jednym z głównych towarów, które przewozi. W 1990 roku kolej wycofała się z działalności promowej, a dwa lata później sprzedała promy przedsiębiorcy z Ludington, Charlesowi Conradowi, który założył LMC i przywrócił Badgera do służby jako prom samochodowy" - czytamy w portalmorski.pl
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.