Mimo zapowiadanego na koniec listopada łagodzenia części obostrzeń epidemicznych, nie ma co liczyć na udostępnienie jedynych na Górnym Śląsku tras podziemnych w obiektach wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Chociaż otwarte zostaną sklepy wielkopowierzchniowe, to podziemia zarządzane przez Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej w dalszym ciągu będą niedostępne.
- Niestety nasze obiekty nadal pozostaną zamknięte dla turystów. Nawet jeśli można by w tej chwili otworzyć kopalnię i sztolnię, to turystów będzie jak na lekarstwo. W internecie odzywały się do nas osoby, czy jesteśmy dostępni, mieliśmy również kilka telefonów, ale była to garstka chętnych - stwierdza Grzegorz Rudnicki, członek zarządu SMZT.
Sztolnia Czarnego Pstrąga ostatni raz przyjęła turystów w sobotę, 31 października. Tego dnia o godzi. 14 zwiedziło ją 8 osób. Później obiekt został zamknięty. Zabytkowa Kopalnia Srebra była w tym miesiącu dostępna jeden dzień - we wtorek, 3 listopada. Odwiedziły ją wtedy 2 osoby. W październiku podziemia kopalni obejrzały 1752 osoby.
Czas dobrowolnego zamknięcia wykorzystywany jest do przeprowadzania prac, które normalnie trzeba by było wykonać wieczorem lub w nocy.
- Nie siedzimy bezczynnie. Pracownicy techniczni przeprowadzają prace konserwacyjne, monitorują stan wody, wentylację, stan urządzeń, wykonują naprawy. Wykonujemy także inwentaryzację naszych zasobów - kopalni, sztolni i stowarzyszenia. Tym zajmują się pracownicy biurowi - wylicza Grzegorz Rudnicki.
Niemożliwy jest nie tylko zjazd czy zejście z przewodnikiem do podziemi, lecz także zakup pamiątek, książek czy innych publikacji w sklepie znajdującym się w nadszybiu kopalni. Towary można zakupić jedynie w sklepie internetowym Stowarzyszenia. Wysyłka odbywa się kurierem lub pocztą. Nie jest prowadzona sprzedaż bezpośredniej, również w siedzibie SMZT.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.