PZU, we współpracy z TPN, przygotował polisę "NNW na Szlaku", która zapewnia pełną ochronę w razie wypadku w Tatrach zarówno po stronie polskiej (TPN), jak i słowackiej (TANAP). Ubezpieczenie jest ważne z biletem wstępu do TPN.
Ubezpieczenie kosztuje 2,50 zł za dzień. Turyści, którzy z niego skorzystają, mogą liczyć na wypłatę odszkodowania za trwały uszczerbek na zdrowiu i śmierć ubezpieczonego oraz świadczenie za leczenie uciążliwe, zwrot kosztów leczenia i rehabilitacji. Obejmuje ono również zwrot kosztów akcji ratowniczej na terenie TANAP-u, w tym przy użyciu śmigłowca.
"Warto pamiętać, że akcja ratownicza z użyciem śmigłowca po słowackiej stronie może nas kosztować nawet kilkanaście tysięcy euro" - komunikuje TPN na swojej stronie internetowej.
"NNW na Szlaku" jest krótkoterminowym ubezpieczeniem od następstw nieszczęśliwych wypadków. Obejmuje ono aktywności takie jak: turystyka piesza, jazda na rowerze, jazda na nartach, wspinaczka skałkowa, taternictwo powierzchniowe oraz jaskiniowe.
Ubezpieczenie "NNW na Szlaku" można kupić na stronie www.nnwnaszlaku.pl i jest ono ważne z biletem wstępu na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego. PZU przygotował je we współpracy z TPN oraz Biurem Brokerów Ubezpieczeniowych Maxima Fides.
- W Tatrach wypadki zdarzają się bardzo często, w szczycie sezonu prawie codziennie, czasem kilka razy dziennie. Wprowadzenie możliwości szybkiego zakupu ubezpieczenia przez internet wydaje się dobrym pomysłem. Szczególnie dla osób chcących przejść szlakami z polskiej strony Tatr na słowacką, gdzie za akcje ratunkowe się płaci - powiedział dyrektor TPN Szymon Ziobrowski.
Według informacji TPN, w 2019 r. w Tatrach zginęło 18 osób, TOPR przeprowadził 739 akcje ratunkowe, z czego 281 z udziałem śmigłowca. Najczęstszymi powodami wypadków są: nieprzygotowanie do wycieczki, brak odpowiedniego wyposażenia, nieumiejętność poruszania się po wysokogórskich szlakach a także zabłądzenia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.