- Chcemy w sposób uporządkowany przebadać osoby pracujące w sektorze wydobywczym, w górnictwie. W taki sposób został ułożony harmonogram badań, żeby móc przeprowadzić to w najbliższych dwóch, trzech, czterech tygodniach - powiedział w środę, 10 czerwca, premier Mateusz Morawiecki, który był gościem Radia Katowice. Szef rządu odniósł się do sytuacji epidemicznej w śląskich kopalniach oraz o tym, w jaki sposób może rozwijać się pandemia.
- Wiadomo, że charakter pracy w kopalniach – zjazd szolą, korytarze, w niektórych miejscach klimatyzacja, zdaniem epidemiologów niestety sprzyja rozprzestrzenianiu się koronawirusa - przyznał premier. Dodał, że cieszą go informacje, że z powodu koronawirusa nie zmarł żaden górnik.
- To oznacza, że postępujemy w sposób odpowiedzialny i prewencyjny - stwierdził szef rządu i odniósł się do sytuacji kopalń, w których wydobycie ma zostać wstrzymane na trzy tygodnie.
- Zgadzam się w pełni ze związkowcami, technologami, specjalistami, że wszelkie prace utrzymaniowe, technologiczne i techniczne, które są niezbędne, muszą być cały czas prowadzone.
Premier poinformował na antenie Radia Katowice, ze liczba testów przeprowadzonych na Śląsku przekroczyła 170 tys. Dodał, że taka masowa akcja ma doprowadzić do tego, by górnicy jak najszybciej mogli wrócić do pracy.
Morawiecki odniósł się także do sytuacji w jakiej znajduje się woj. śląskie.
- Nie należy używać takiego języka, który by wskazywał na to, że mieszkańcy Górnego Śląska za cokolwiek tutaj odpowiadają. Ślązacy zachowują się wyjątkowo odpowiedzialnie i dzięki temu ta trudna sytuacja zostanie szybciej opanowana - ocenił.
Zdaniem premiera sytuacja epidemiczna w Polsce, ale również w całej Europie, powoli się stabilizuje i wracamy do normalności. Szef rządu przypomniał jednak, że wszyscy epidemiolodzy przestrzegają przed jesienią i zimą.
- Ten wirus zachowuje się podobnie jak wirus grypy. Wiemy kiedy atakuje i musimy być gotowi na takie ataki, ale jesteśmy też o wiele bogatsi o ogromne doświadczenia tej pierwszej fazy - powiedział premier.
- Jestem przekonany, że na ewentualną drugą falę nie tylko będziemy lepiej przygotowani, ale też, że całe społeczeństwo polskie zareaguje zdroworozsądkowo i w odpowiedni sposób - dodał.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.