Jerzy Markowski, b. wiceminister przemysłu i handlu oraz gospodarki, gratuluje zarządowi Polskiej Grupy Górniczej, decyzji o wdrożeniu pakietu osłonowego.
- To jest książkowy przykład ratowania kopalni. Życzyłbym innym spółkom, aby poszły dokładnie tą samą drogą. To jedyne racjonalne działanie w obecnej sytuacji. Nie tylko spada zapotrzebowanie na energię i na węgiel, ale też wszystkie wykonywane pod ziemią czynności wydłużają się w związku z zagrożeniem epidemicznym. A jako, że górnik może pracować 7,5 godziny, to wydobycie i tak jest mniejsze – mówi Jerzy Markowski.
Dodaje, że jest szczerze zdziwiony tym, że pandemia dotyka górnictwa w tak niewielkim stopniu.
- To w końcu środowisko, w którym trudno o czystość i higienę, a zachorowań mamy zaledwie kilka przypadków. Tymczasem, w miejscach, gdzie rygor higieniczny powinien być na najwyższym poziomie, czyli w szpitalach i domach opieki, tych zachorowań jest wiele – podkreśla Markowski.
To zdaniem eksperta dowodzi, że rygor wprowadzony w kopalniach jest skuteczny i naprawdę chroni przez zakażeniami.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
srk!
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.