Niedostępny odcinek Sztolni Ochrowej w Złotym Stoku będzie można obejrzeć, ale tylko na ekranie telewizyjnym. Wstęp w tamte partie wyrobisk nie jest bowiem obecnie możliwy dla turystów. Nowa atrakcja ma się pojawić w tym roku.
- Będzie telewizor pokazujący skan chodnika górnego, wiec turyści będą widzieć jak wygląda ten chodniczek na poziomie górnym - informuje Elżbieta Szumska, szefowa Sztolni Ochrowej.
Sztolnia Ochrowa znajduje się na północnym krańcu Gór Złotych, niedaleko drogi krajowej nr 46 (Szczekociny - Częstochowa - Kłodzko). Odkryta została kilka lat temu na podstawie analizy starych map niemieckich. Po przeprowadzeniu górniczych prac adaptacyjnych i odtworzeniu zawalonego wylotu, udostępniono ją turystom w kwietniu 2017 r. Dostępny jest dolny poziom sztolni oraz prostopadła upadowa, którą wychodzi się na powierzchnię. Górny chodnik był niejednokrotnie eksplorowany. To właśnie z niego pokazywany ma być obraz na telewizorze.
Innych większych zmian w Sztolni Ochrowej nie przewiduje się na razie. Zarówno obudowa drewniana, stalowa i kamienna zabudowane odcinkowo są w dobrym stanie i nie trzeba będzie w tym roku niczego poprawiać. Jak wynika z obliczeń, w 2019 r. wyrobiska Sztolni Ochrowej odwiedziło dokładnie 49 526 osób.
Sztolnia Ochrowa nie będzie jednak pierwszym miejscem z podziemną transmisją telewizyjną z niedostępnej partii wyrobisk. W 1998 r. tego rodzaju przedsięwzięcie zrealizowano w Sztolniach Walimskich, gdzie na monitorze można było oglądać obraz z jednej z niedostępnych komór podziemnych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.