Sektor zamówień publicznych to ok. 9 proc. polskiego PKB z potencjałem wzrostu w najbliższych latach, jednocześnie konkurencyjność w nim jest niska - mówiła w środę minister rozwoju Jadwiga Emilewicz podczas inauguracyjnych warsztatów poświęconych nowemu Prawu zamówień publicznych.
Przepisy, które wejdą w życie 1 stycznia 2021 r., mają sprawić, by system zamówień publicznych stał się bardziej konkurencyjny.
Jak podkreśliła szefowa MR obecna na środowych warsztatach, które odbyły się w resorcie rozwoju w Warszawie, zamówienia publiczne to bardzo ważny sektor naszej gospodarki.
- To ok. 8-9 proc. polskiego PKB z potencjałem wzrostu w najbliższych latach - mówiła szefowa MR. Jednocześnie wskazała na niekonkurencyjny tryb, w którym te środki trafiają na rynek.
- Liczba podmiotów, które biorą udział w postępowaniach systematycznie, rok do roku, maleje. Co gorsza, coraz mniej w procesach zamówieniowych widać przedstawicieli największego polskiego sektora gospodarczego, czyli małych i średnich przedsiębiorstw - mówiła.
Wyzwaniem, w ramach nowych regulacji jest też to, by umożliwić innowacyjnym technologiom, towarom i usługom wejście na rynek.
- Ta transfuzja przez system zamówień publicznych może być najlepsza i najbardziej efektywna - oceniła.
Emilewicz tłumaczyła, że celem nowych regulacji jest też zmierzenie się z wyzwaniami, jakie stawia przed naszym krajem zielona gospodarka.
- Czyli jak sprawić, by towary, usługi, które trafiają na rynek były jak najbardziej przyjazne dla środowiska - mówiła.
Szefowa MR zwróciła uwagę na długie vacatio legis nowej ustawy. - Będziemy mieć dużo czasu, by się nowego prawa nauczyć (...) i jeśli będzie taka konieczność, dokonać w nim zmian - mówiła.
- Te ponad 600 artykułów wymaga dobrej dyskusji, dlatego podjęliśmy decyzję, że chcemy spotykać się w całej Polsce - nie tylko w miastach wojewódzkich, ale też w mniejszych ośrodkach po to, by o nowym prawie mówić, aby z niego szkolić - wskazała.
Oprócz spotkań bezpośrednich, planowane są też np. webinaria.
- UZP pracuje również wspólnie z Radą Zamówień Publicznych nad dużym komentarzem do prawa zamówień publicznych oraz nad dokumentacją wzorcową, która ma być przewodnikiem dla zamawiających i przystępujących do zamówień - zapowiedziała Emilewicz.
Emilewicz wskazała, że takie rozwiązania cyfrowe, jak portal dla zamawiających poprawią efektywność zamówień, mogą doprowadzić do obniżenia cen za zamawiane towary i usługi, a przede wszystkim ułatwią przystępowanie do postępowań podmiotom gospodarczym.
Prezes Urzędu Zamówień Publicznych Hubert Nowak zapowiedział, że po dwóch latach stosowania nowych przepisów zostanie dokonany przegląd ich skuteczności.
- Tak żebyśmy mogli powiedzieć za kilka lat, że mamy ustawę, która jest stosowana, że wszystkie tryby, które są przewidziane są stosowane, że nie ma rozwiązań śladowych - mówił.
Odnosząc się do nowych rozwiązań prezes Prokuratorii Generalnej Mariusz Haładyj zwrócił uwagę na negocjacje ugodowe - mediacje i koncyliacje.
- Zadaniem podstawowym stron umowy o zamówienie publiczne powinna być niezakłócona realizacja takiej inwestycji - podkreślił. Ale jeśli dojdzie do sytuacji spornej, zamawiający i wykonawca powinni mieć narzędzia prawe, by jak najszybciej spór prawny rozwiązać.
- Bez unicestwiania całego postępowania. Żeby priorytetem było dokończenie inwestycji, a nie zejście z placu budowy przez wykonawcę - wyjaśnił.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.