Złoty może w tym tygodniu osłabić się do poziomu 4,35 za euro - oceniają ekonomiści w poniedziałek, 16 września. W związku z przewidywanym pogorszeniem globalnych nastrojów rentowności mogą lekko wzrosnąć.
- Kurs euro do złotego od kilku dni stoi niewzruszony wydarzeniami na rynkach globalnych, a tych było sporo: w zeszłym tygodniu posiedzenie EBC, a w poniedziałek zamieszanie na rynku ropy po weekendowym ataku na infrastrukturę w Arabii Saudyjskiej. Niewiele zapowiada, żeby ten stan rzeczy mógł się zmienić. Zakładam pogorszenie nastrojów inwestycyjnych na świecie, co mogłoby w tym tygodniu przenieść EUR/PLN do poziomu 4,35 przy nadal ograniczonej zmienności - powiedział PAP Biznes kierownik departamentu analiz TMS Brokers Bartosz Sawicki.
- Na parze USD/PLN najważniejszym wydarzeniem będzie środowy Fed. Spodziewamy się cięcia stóp procentowych, zasugerowania kolejnej obniżki jeszcze w tym roku i zajęcia bardzo łagodnego stanowiska. Fed będzie tak prowadził swoją politykę, żeby podtrzymać w Stanach fazę ekspansji gospodarczej, co będzie negatywnie rzutować na perspektywy dla dolara - dodał.
Rynek długu skarbowego
Poniedziałkowe notowania rentowności polskich SPW kończą w pobliżu piątkowego zamknięcia. Największa zmiana była na długim końcu krzywej rentowności - wzrost o 2,7 pb.
- Biorąc pod uwagę zakładane pogorszenie globalnych nastrojów spodziewam się lekkiej presji na dług w regionie emerging markets i skromnych, ale jednak wzrostów rentowności - powiedział Sawicki.
Na rynkach bazowych rentowność amerykańskich 10-latek wyniosła: 1,862 proc., a niemieckich: -0,468 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.