Złoty może podążyć ku poziomowi 4,35 za euro, lecz później nastąpi stabilizacja - oceniają ekonomiści w poniedziałek, 5 sierpnia. Rentowności 10-letnich polskich SPW mogą spaść do poziomu 2,00 proc., a nawet chwilowo poniżej 1,90 proc.
- Wróciliśmy do poziomów, wokół których kurs EUR/PLN oscylował przez kilka ostatnich kwartałów. Nie spodziewam się jednak wyjścia eurozłotego powyżej poziomu 4,35, głównie dlatego, że stopy procentowe, przynajmniej w ujęciu nominalnym, są dość atrakcyjne, a ponadto jesteśmy coraz bliżej powrotu do łagodzenia polityki pieniężnej przez EBC - powiedział PAP Biznes starszy ekonomista BNP Paribas Paweł Radwański.
Jego zdaniem w perspektywie sierpnia kurs EUR/PLN może podążyć ku poziomowi 4,35, a później nastąpi stabilizacja kursu.
W przypadku pary EUR/USD, Paweł Radwański uważa, że nie widać pola do dalszego (istotnego - przyp. PAP) osłabienia się dolara. Kurs w sierpniu będzie dążyć do poziomu 1,1250.
Rynek długu
Poniedziałkowe notowania na rynku polskich papierów wartościowych Skarbu Państwa zdominowały niewielkie wzrosty rentowności, głównie na środku i końcu krzywej, choć otwarciu sesji - w porównaniu z piątkowym zamknięciem - towarzyszyły kilkupunktowe spadki dochodowości.
- Od pewnego czasu poruszamy się w rytm trendów na rynkach bazowych, w związku z tym nie spodziewam się jakiegoś wzrostu rentowności - wyjaśnił ekonomista BNP Paribas.
W perspektywie sierpniowej, w jego ocenie, "przetestujemy poziom 2,00 proc. dla 10-letnich polskich SPW, a może nawet na chwilę zejdziemy poniżej 1,90 proc.".
Na rynkach bazowych dochodowość amerykańskich 10-latek wyniosła 1,773 proc., a niemieckich -0,515 proc, po raz pierwszy przekraczając historyczne minimum powyżej poziomu -0,5 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.