Ministerstwo Finansów proponuje utrzymanie w 2020 r. wydatków ministerstw na tegorocznym poziomie - pisze w poniedziałek, 29 lipca, "Dziennik Gazeta Prawna". Dla części resortów oznaczałoby to realne zmniejszenie kwot do dyspozycji - zaznacza gazeta.
Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna", Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju potwierdziło, że proponowane przez resort finansów wydatki na przyszły rok są równe tegorocznym. Nieoficjalnie potwierdziły to też inne resorty.
Gazeta podkreśla, że zamrożenie nie odbije się na płacach, gdyż rząd zakłada 6 proc. podwyżkę w budżetówce, ale wydatki na inne cele będą musiały być przycięte lub co najmniej niezwiększone. Wyjątkiem ma być Ministerstwo Obrony Narodowej, gdzie pieniędzy ma być więcej na mocy ustawy o wydatkach na armię.
Według "Dziennika Gazety Prawnej", np. Ministerstwo Rozwoju i Przedsiębiorczości wylicza, że w razie zamrożenia na realizację zadań zabraknie mu 90 mln zł. Jak pisze gazeta, nieoficjalnie wiadomo, że część ministrów nie jest zadowolona z propozycji Ministerstwa Finansów i będzie walczyła o zwiększenie limitów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.